Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Które chodniki muszą być wyremontowane? Czekamy na zgłoszenia!

Marcin Idczak
Ruchome i wystające płyty utrudniają przejście ul. Sienkiewicza w okolicach skrzyżowania z ul. Mickiewicza (przy przychodni)
Ruchome i wystające płyty utrudniają przejście ul. Sienkiewicza w okolicach skrzyżowania z ul. Mickiewicza (przy przychodni) Marcin Idczak
Rozpoczynamy kolejną edycję akcji "Po czym my chodzimy". Chcemy, by dzięki niej wyremontowano zniszczone chodniki.

Nie tylko ulice, ale przede wszystkim poznańskie chodniki są pełne dziur. Ruszamy z kolejną odsłoną naszej akcji ''Po czym my chodzimy''.

W niej zbieramy od poznaniaków propozycje dróg dla pieszych, które trzeba koniecznie odnowić. Takich po których chodzenie może być niebezpieczne dla ludzi. Następnie przekażemy je Zarządowi Dróg Miejskich i odpowiednim radom osiedli.

Będziemy sugerować, by propozycje mieszkańców, jak najszybciej ujęli w swoich planach remontowych.
Po poprzednich edycjach ,,Po czym my chodzimy” odnowiono chodniki między innymi na znacznej części ul. Kraszewskiego i al. Marcinkowskiego. Okazuje się, że choć co roku odnawianych jest wiele tras dla pieszych, to jednak wciąż są takie po których nie da się chodzić.

– Często udaję się do przychodni przy ul. Mickiewicza – mówi Jadwiga Nowaczyk z Jeżyc. – Przed głównym przejściem do placówki chodnik jest odnowiony. Jednak na ul. Sienkiewicza muszę już pokonać bardzo zniszczony fragment – wyjaśnia Jadwiga Nowaczyk.

Jej koleżanka Barbara Mikus dodaje, że remont przyda się na jednej części ul. Prusa (w okolicach Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, jednak po drugiej strony ulicy), gdzie osoby starsze często potykają się na zniszczonych lub wystających płytkach chodnikowych.

Jak wyjaśnia Dorota Wesołowska, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich , to rady osiedli wskazują miejsca gdzie potrzebne są ekipy remontowe. Lokalne samorządy mają przeznaczony na ten cel budżet. – W tym roku jest to kwota 3,5 miliona złotych – wylicza Dorota Wesołowska. – Cały czas trwają jeszcze uzgodnienia z radami dotyczące zakresu prac remontowych – dodaje.

Jako przykład można podać Łazarz. Tam, jak mówi Wojciech Wośkowiak z lokalnego samorządu, co roku remontowane są chodniki w różnych częściach osiedla. – Zawsze wybieramy te w najgorszym stanie, jednak przy innych ulicach. Tak by w miarę sprawiedliwe rozdzielić remonty – mówi.

Dodatkowo prowadzone są prace interwencyjne. Najczęściej na odcinkach, które nagle zostały zniszczone (np.: przez przejeżdżające samochody) lub tam, gdzie ich stan znacząco się pogorszył. Ten jest stale monitorowany przez pracowników ZDM, a także członków lokalnych samorządów.

– Miło nam poinformować, że w tym roku dzięki poprawce budżetowej prezydenta przeznaczono dodatkowe 2 miliony złotych na remont chodników w rejonie Starego Miasta – dodaje Dorota Wesołowska.

Czekamy na zgłoszenia
Zgłoszenia do niechlubnego rankingu zniszczonych chodników w Poznaniu przyjmujemy od naszych czytelników.
Prosimy o przesyłanie propozycji na mailowy adres [email protected] (konieczne jest podanie ulicy, numeru znajdującej się obok posesji). Dobrze jeśli będą dołączone fotografie. Telefonicznie zgłoszenia w poniedziałki od 10 do 11 pod nr 61 869 42 21.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski