Spis bezdomnych przeprowadzono w całym kraju, w lutym. - To badanie ma pomóc w wypracowaniu programów, które pomogą w wychodzeniu z bezdomności - mówi Tomasz Stube, rzecznik wojewody wielkopolskiego.
Poznań podsumował już wyniki akcji. - W mieście naliczyliśmy ponad 900 osób bez dachu nad głową, w tym 66 dzieci. Większość z nich przebywa w różnego typu ośrodkach - mówi Agnieszka Ignasiak z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu.
- W koczowiskach, pustostanach, bunkrach szałasach żyje 197 osób - dodaje Małgorzata Trzybińska z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. - W Poznaniu naliczyliśmy ponad 80 takich miejsc, najwięcej na Nowym Mieście, Grunwaldzie i Jeżycach. Odwiedzamy te osoby regularnie, oferujemy pomoc, ale te osoby zwykle nie są zainteresowane przeniesieniem się do ośrodków.
Tej zimy w Poznaniu i okolicach zmarło trzech bezdomnych. Do ich śmierci przyczynił się zły stan zdrowia oraz niskie temperatury. W grudniu zeszłego roku ciało bezdomnego znaleziono w szałasie przy skrzyżowaniu ulic Stalowej i Piwnej. Natrafił na nie inny bezdomny wracający do swojej altany. Ciało było pokryte śniegiem, obok znajdowały się butelki po alkoholu i rzeczy osobiste 52-latka. Kilka dni później przy ul. Słupskiej znaleziono zwłoki 48-letniego, a w Stęszewie przy Składowej - 55-letniego bezdomnego.
- W Poznaniu najwięcej jest bezdomnych po pięćdziesiątce, z wykształceniem podstawowym i zawodowym. Dwie trzecie z nich wcześniej mieszkało w naszym mieście, pozostali przyjechali tutaj z najróżniejszych miejscowości kraju - mówi Agnieszka Ignasiak. - Utrzymują się z zasiłków pomocy społecznej, pracy dorywczej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?