- Aby rzucić symboliczne światło na kwestie przemocy wobec kobiet i przemocy domowej - tłumaczy Urszula Skonecka, z Amnesty International, które w tym roku było organizatorem Manify. Niektóre uczestniczki Manify miały dodatkowo namalowane sińce pod oczami.
Głównym celem demonstracji było zebranie podpisów w sprawie przyjęcia przez Radę Europy konwencji przeciwko przemocy wobec kobiet. Pod petycją podpisywały się osoby w różnym wieku.
Według danych Rady Europy codziennie jedna na pięć kobiet na naszym kontynencie staje się ofiarą przemocy. Szacuje się, że społeczne, ekonomiczne, zdrowotne skutki, jakie wywołuje przemoc kosztują każdy z krajów Rady Europy 34 mld euro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?