Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Manifestacja ACTA [FILM, ZDJĘCIA, SONDA]

Maciej Roik
W czwartkowej manifestacji przeciwko ACTA wzięło udział około 300 osób
W czwartkowej manifestacji przeciwko ACTA wzięło udział około 300 osób Grzegorz Dembiński
Kilkaset osób, silny mróz i hasła przeciw wprowadzeniu ACTA. Tak wyglądała czwartkowa manifestacja przeciwników kontrowersyjnego porozumienia. Tym razem, w przeciwieństwie do zeszłotygodniowej manifestacji gdy obrzucono kamieniami siedzibę PO, obyło się bez incydentów.

Tłum wyruszył kilka minut po godzinie 17 z pętli tramwajowej na Ogrodach. Policja zamknęła ulicę Dąbrowskiego. Przy dźwiękach bębnów manifestanci wykrzykiwali hasła: "Nie dla ACTA", "Wuchta wiary przeciw ACTA", a także wznosili okrzyki przeciw rządowi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Poznań: Manifestacja ACTA [ZDJĘCIA, RELACJA NA ŻYWO]

- Przyszedłem bo sprzeciwiam się zmianom, które nie tylko ograniczą swobodę w internecie, ale także mogą uderzyć w starszych ludzi, którzy na przykład nie będę mogli kupować zamienników drogich leków - mówił Hubert Przybylski, student ASP.

W miarę przesuwania się manifestantów, przyłączali się do nich przypadkowi przechodnie.

- Młodzi nie chcą ograniczenia swobód i mają rację - mówiła jedna z osób.

W trakcie marszu nie zabrakło także polityki. Osoby związane z Ruchem Palikota zbierały podpisy pod petycją w sprawie przeprowadzenia referendum dotyczącego ACTA.

Choć cały marsz przebiegał spokojnie, nie zabrakło mocniejszych incydentów. Momentami skandowane przez tłum hasła przerywał głośne huki wybuchających petard. Do działania nie włączali się jednak policjanci. Mimo że w sumie przemarsz eskortowało kilkanaście wozów policyjnych w tym oddziały prewencyjne. Uzbrojeni w tarcze i kaski funkcjonariusz ustawiali się wzdłuż ulicy Dąbrowskiego.

Około godziny 18, marsz, idąc przez most Teatralny i ulicę Fredry dotarł na plac Wolności. Tam ustawiono się wzdłuż schodów pod Arkadią i odpalono racę. Przez kilkanaście minut wznoszono jednak okrzyki i około godziny 18.15 manifestacja się skończyła. Z zastrzeżeniem, że to nie koniec tego typu wystąpień w Poznaniu.

Przemarsz tłumu młodych ludzi oznaczał kłopoty dla kierowców. Choć ulice były blokowane przez drogówkę tylko na kilka minut, momentalnie ustawiały się długie korki - szczególnie na ulicy Przybyszewskiego i Żeromskiego. Przemarsz przez "Teatralkę" skomplikował z kolei życie pasażerom komunikacji miejskiej. Tramwaje w oczekiwaniu na przejazd ustawiały się w długich kolejkach.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

handmade Cahlo z kieszonkami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski