W czwartek o 2 w nocy zmarł poznański wokalista Marek Siwek. Miał 54 lata. Od wielu lat chorował na stwardnienie rozsiane i w związku z tym poruszał się na wózku inwalidzkim. Walczył też z nowotworem. Nie poddawał się jednak. Mówił o sobie: - Jestem niepełnosprawny, ale nie jak śpiewam. Pogrzeb Marka Siwka odbędzie się we wtorek 18 września o godzinie 13 na cmentarzu parafialnym przy ulicy Nowina w Poznaniu.
Był absolwentem Policealnego Studium Piosenkarskiego w Poznaniu. W 1994 roku nawiązał współpracę z Grzegorzem Stróżniakiem, z którym się zaprzyjaźnił i który namówił go do pisania tekstów piosenek. Rezultatem ich współpracy była płyta "Białe sale" wydana przy okazji koncertu "Symbioza" na poznańskiej Malcie w roku 1998. Kilkadziesiąt wspólnych koncertów utwierdziło go w celowości działań. Na wydanej na początku tego roku płycie "Lombardu" "Show Tie" znajduje się wykonywana przez Marka Siwka napisana przez niego do muzyki Stróżniaka piosenka "Pod skórą".
W 2000 roku Marek Siwek był nominowany do tytułu "Człowieka roku" magazynu TVP 3 Poznań "Wyzwanie". W 2009 nominowano go do przyznawanej przez Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego nagrody im. Jamesa D. Wolfensohna
- Marek był człowiekiem, dla którego nie było żadnych barier. On po prostu wygrał z niepełnosprawnością. Sam zresztą pomagał innym. W niedzielę trafił na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej. Jeszcze w środę wieczorem byliśmy u niego. Mimo choroby był pełen radości - mówi wokalistka Lombardu Marta Cugier.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?