Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Mariusz Wiśniewski szefem miejskich struktur PO. Wygrał jednym głosem

Błażej Dąbkowski
Wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski został szefem miejskich struktur Platformy Obywatelskiej. Choć w wewnętrznych wyborach nie miał konkurenta, zwyciężył zaledwie jednym głosem
Wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski został szefem miejskich struktur Platformy Obywatelskiej. Choć w wewnętrznych wyborach nie miał konkurenta, zwyciężył zaledwie jednym głosem Łukasz Gdak
Wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski został szefem miejskich struktur Platformy Obywatelskiej. Choć w wewnętrznych wyborach nie miał konkurenta, zwyciężył zaledwie jednym głosem. - Miało być wielkie zjednoczenie, a nic z tego nie wyszło - komentuje jeden z poznańskich działaczy.

W niedzielę odbyły się wewnętrzne wybory na szefa poznańskich struktur Platformy Obywatelskiej. Został do nich zgłoszony tylko jeden kandydat - Mariusz Wiśniewski, pełniący jednocześnie funkcję zastępcy prezydenta Poznania. Jeszcze w marcu konkurentem wiceprezydenta miał być przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz, ale nagle postanowił zrezygnować z ubiegania się o stanowisko.

- Gdy w grudniu ubiegłego roku zadeklarowałem start w wyborach przewodniczącego poznańskiej PO, spodziewaliśmy się, że odbędą się one bardzo szybko. Niestety, tak się nie stało. Zmieniła się sytuacja polityczna, moja osobista perspektywa też jest dzisiaj inna. Jestem przekonany, że wybory wewnętrzne w partii nie powinny odbywać się w trakcie tak ważnych działań, jak kampania wyborcza do parlamentu czy europarlamentu. To nie jest dobre dla nas wszystkich. Dlatego postanowiłem, że nie zgłoszę swojej kandydatury, jeśli wybory miałyby się odbywać w czasie wyborczych kampanii parlamentarnych - napisał przewodniczący rady miasta.

Czytaj: Poznań: PO wybierze szefa w kwietniu. Tylko jeden kandydat?

Działacze PO w niedzielę mieli zatem do wyboru głosowanie na "tak" lub "nie". Jak się dowiedzieliśmy, M. Wiśniewski uzyskał poparcie 117 członków partii, natomiast przeciwko jego kandydaturze zagłosowało 115 osób. Jeden głos okazał się nieważny.

- O zwycięstwie wiceprezydenta zaważył zatem jeden głos, bowiem by zostać szefem Platformy musiał zdobyć poparcie 50 proc. plus 1 - mówi jeden z działaczy. Frekwencja wyniosła około 75 proc.

- Widać było dużą motywację. Miało być wielkie zjednoczenie, a nic z tego nie wyszło, bo podziały w partii nadal są bardzo widoczne - komentuje kolejny poznański polityk PO. Działacz zwraca uwagę na fakt, że nie wszystkim podobał się scenariusz, w którym zastępca Jacka Jaśkowiaka będzie miał zbyt dużą władzę. - Struktury partyjne powinny być bardziej autonomiczne i niezależne od prezydenta i na odwrót. Teraz niestety będziemy mieli niezdrową sytuację w mieście - kontynuuje działacz.

Część członków PO uważa zresztą, że to właśnie J. Jaśkowiak stoi za kandydaturą swojego zastępcy. Inni twierdzą z kolei, że wiceprezydent był mocno namawiany przez swoich partyjnych kolegów pracujących w urzędzie i miejskich spółkach - Patryka Pawełczaka, szefa gabinetu prezydenta i Marcina Gołka, wiceprezesa Poznańskich Inwestycji Miejskich. Co na to stronnicy wiceprezydenta? - Przeciwnicy nie potrafili grać fair i poszli głosować karnie, jak im kazano. Niestety największe koło na Grunwaldzie znów pokazało swoje anachroniczne i betonowe oblicze - uważa polityk z kręgu zastępcy prezydenta.

Sprawdź: Poznań: Zmiany w Platformie Obywatelskiej. Bartosz Zawieja składa rezygnację z funkcji szefa partii w Poznaniu

- Z polityką jest jak ze sportem, liczy się skuteczność - komentuje wyniki wyborów M. Wiśniewski. Dodaje też, że jeszcze w grudniu ubiegłego roku nie był stawiany w roli faworyta. - Tym bardziej cieszy mnie zwycięstwo. Wyniki wskazują zresztą na to, że z demokracją w Platformie jest dobrze i liczy się każdy głos - stwierdza. Nowy szef PO w Poznaniu zapowiada otwarcie partii na nowe środowiska, a także solidne przygotowanie struktur do wyborów do Parlamentu Europejskiego i krajowego.

Przypomnijmy, że bezkrólewie w poznańskiej PO trwało od końca ubiegłego, kiedy z funkcji przewodniczącego zrezygnował Bartosz Zawieja.

ZOBACZ TEŻ:

W niedzielę w parku Wilsona z poznaniakami spotkała się Ewa Kopacz kandydująca z listy Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego.

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019: Ewa Kopacz rozdała ...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski