Matka chłopca pozwała w jego imieniu Szpital Kliniczny im. Karola Jonschera w Poznaniu. Dowodziła, że z powodu błędu podczas zabiegu wykonanego w 2008 roku jej dziecko zostało inwalidą, znalazło się w stanie wegetatywnym.
- Podstawą wyroku była przede wszystkim opinia biegłych, którzy stwierdzili, że nie doszło do błędu medycznego. Stan zdrowia dziecka nie był dobry, było ono wcześniakiem i dużo chorowało. Zabieg niósł ze sobą ryzyko, a matka dziecka o nim wiedziała wyrażając zgodę na jego przeprowadzenie - uzasadniała swój werdykt sędzia Magdalena Inerowicz z Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Matka chorego dziecka została obciążona kosztami prawników reprezentujących szpital i firmę ubezpieczeniową (łącznie 4,8 tys. zł). Wyrok jest nieprawomocny.
- Jestem zaskoczona decyzją sądu. Skonsultuję się z prawnikiem, czy wystąpić z apelacją - powiedziała nam po ogłoszeniu wyroku zmartwiona pani Sylwia, matka dziecka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?