Poznań: Miasto będzie mieć nowy las na zaniedbanej działce przy ul. Słupskiej. Zamiast pola golfowego
Około sześćdziesięciohektarowa działka między ulicami Słupską, Polanowską i Białoborską w Krzyżownikach będzie zalesiona – nowy las powstanie tym samym w miejscu, gdzie wcześniej planowano, że powstanie pole golfowe. Trzeba będzie jednak w tym celu zmienić plan zagospodarowania przestrzennego. Taką informację podaje portal poznan.pl.
Teraz przyszły miejski las jest terenem dzikim, choć ze śladami niedawnej świetności. Ogrodzony, z ostrzeżeniem o ostrych psach na bramie, zachował nie tylko ciekawe rośliny iglaste najwyraźniej sadzone ręką człowieka, i malowniczy las, ale też ruiny trzech większych budynków, fundamenty szeregu mniejszych, wiatę w dobrym stanie i rząd słupów po latarniach oświetleniowych. Jest linia energetyczna a także - przed niegdysiejszym placem z dwoma budynkami o zamurowanych drzwiach i oknach na najniższej kondygnacji - dobrze zachowany hydrant.
Teren najwyraźniej odwiedzają bezdomni - co widać po śmieciach i szmatach przy wejściu od strony ul. Słupskiej - i amatorzy paintballa, którzy porzucili opakowanie po kulkach.
- Chcemy zalesić duży obszar w granicach miasta. Na 23 ha terenu zamierzamy posadzić 184 tysiące drzew, a na pozostałej części działki uzupełnić istniejący już drzewostan, tworząc miejsce o wysokiej wartości przyrodniczej i ekologicznej – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
W tej ostatniej części będą wytyczone m.in. ścieżki dendrologiczne do celów edukacyjnych, niewykluczone, że znajdą się też tu siłownia zewnętrzna i ścianka wspinaczkowa. Gdyby zainteresowanie poznaniaków nowym terenem rekreacyjnym okazało się być duże i znalazłby się zainteresowany inwestor, miasto nie wyklucza wprowadzenia tu np. lodziarni, szkółki jeździeckiej, czy centrum promocji zdrowia i rekreacji.
Niewykluczone, że takie zagospodarowanie pojawi się tu już w przyszłym roku. Na pewno trzeba będzie wcześniej rozebrać część będących w jego sercu obiektów - niezabezpieczonych studzienek, resztek murków, fundamentów, zapewne także wszystkie budynki, dziś oznaczone ostrzegawczymi napisami „Uwaga niebezpieczeństwo” i „Budynek niebezpieczny”. Na wywiezienie czekają też sterty gruzu i drewna.
Czytaj też: Dąbrowa: Las wyrósł na prywatnej działce. Właścicielka chce go wyciąć, mieszkańcy protestują
Działką przy ul. Słupskiej zarządza Zakład Lasów Poznańskich, wcześniej działała tu szkółka Krzyżowniki (do 2010 roku), a po niej, do 2015 roku – administrację przejął Zarząd Zieleni Miejskiej. Miało na tym terenie powstać m.in. profesjonalne pole golfowe, jednak nie znaleziono zainteresowanego nim inwestora. Teren z czasem ulegał coraz większej degradacji.