Poznań: Miasto naprawi część stadionu przy Bułgarskiej

Na stadionie przy ul. Bułgarskiej trzeba wymienić izolacje w dylatacjach oraz wyremontować przejścia w IV trybunie.
– To najstarsza część obiektu - mówi Maciej Mielęcki, zastępca dyrektora POSiR. - Ma już osiem lat, dlatego też niektóre elementy mogą już wymagać naprawy - wyjaśnia Maciej Mielęcki.

Czytaj także:

Inea Stadion: Radni zarzucają prezydentowi Grobelnemu niegospodarność

Prace zgodnie z umową zawartą z operatorem stadionu musi wykonać właśnie spółka miejska. - Tym bardziej, że nie ma już na nie gwarancji - dodaje zastępca dyrektora POSiR.

Nie chce zdradzić w jakim dokładnie są stanie przejścia. Również Łukasz Borowicz, rzecznik Lecha nic nie mówi o ich stanie technicznym. - Ta część jest obecnie zamknięta - dodaje przedstawiciel Kolejorza. Natomiast co do dylatacji, to Maciej Mielęcki wyjaśnia, że w części gdzie wspomniane się znajduje swoją siedzibę ma marketing Amici.

Pokoje przeznaczono między innymi na ,,show room”, czyli ekspozycję produktów Amici. Prace mają zapobiec ewentualnym przeciekom do tych pomieszczeń.

INEA kupiła prawa do nazwy Stadionu Miejskiego! [FILM]

Ile będą kosztowały naprawy jeszcze nie wiadomo. Zależy od kwot, które budowlańcy podadzą w przetargu.

Jednak nie tylko w najstarszej części stadionu są usterki. W połowie marca odkryto pęknięcia na I trybunie w okolicach loży VIP. Z tego powodu część trybuny została wyłączona z użytku. Brakowało specjalnych podkładek, które miały wzmacniać konstrukcję. Naprawę oszacowano na 10 tysięcy złotych. Stadion kosztował ponad 750 milionów złotych.