Poznań: Mieszkanie Plus znów z minusem

Ambitny plan zagospodarowania Wolnych Torów przedstawili w środę zarządy PKP S.A., BGK Nieruchomości oraz Xcity Investment. Państwowe spółki chcą, by na terenie rozciągającym się między Wildą i Łazarzem w Poznaniu powstało 10-15 tys. mieszkań, także w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus. W tym miejscu planuje się również wybudowanie biurowców, w których przestrzenie byłyby wynajmowane przez PKP.

- To ogromna inwestycja, dlatego będzie wymagała etapowania, ale zależy nam na tym, by tworzyć nową dzielnicę Poznania w myśl idei zrównoważonej urbanistyki - tłumaczył Michał Beim, członek zarządu PKP.

Czy tak się stanie? Władze Poznania mają sporo obaw i wątpliwości związanych z inwestycjami planowanymi na Wolnych Torach. - Cieszy nas zdeterminowanie spółek, ale podstawą zagospodarowania dzielnicy powinien być jednak plan miejscowy, który zostanie wywołany w marcu lub spójna koncepcja urbanistyczna. Trudno wyobrazić sobie działanie tylko na podstawie projektów odnoszących się do samego terenu PKP, skoro cześć jest objęta postępowaniem prowadzonym przez syndyka ZNTK - stwierdza Mariusz Wiśniewski, wiceprezydenta Poznania.

CZYTAJ KOMENTARZ: Mieszkanie Plus: Hit czy kit?

Kolejnego zastępcę prezydenta Jacka Jaśkowiaka niepokoi fakt, że projekt spółek jest bardziej komercyjny niż społeczny. - Tereny w centrum Poznania są drogie, dlatego czynsze w mieszkaniach wybudowanych w ramach Mieszkania Plus będą wysokie, na poziomie 25-30 zł za metr kwadratowy - tłumaczy Tomasz Lewandowski . To, jak na warunki poznańskie, mało atrakcyjne stawki, bowiem nawet te obowiązujące w PTBS są dużo niższe - w programie „Najem z dojściem do własności” wynoszą 17 zł za mkw.

- Przedstawiciele spółek mówią o drogach, szkołach i przedszkolach na Wolnych Torach, ale nie będzie zgody na to, by miasto je finansowało, a PKP i BGK czerpało tylko korzyści - dodaje T. Lewandowski.

ZOBACZ TAKŻE: W centrum powstanie 15 tys. mieszkań?