Poznań Motor Show 2015: Ogromne korki przy MTP [ZDJĘCIA]

Jedne z największych targów motoryzacyjnych w Polsce przyciągnęły do Poznania nie tylko tysiące zwiedzających z całej Polski, lecz również potężne korki. I tak na przykład, by przejechać kilkusetmetrowy odcinek od ul. Matejki do Roosevelta, kierowcy potrzebowali nawet... kilkudziesięciu minut.

- W godzinach szczytu autobusy linii nr 64 miały nawet godzinę opóźnienia - przyznaje dyżurny ruchu MPK. Sytuacja zaczęła się poprawiać około godziny 18. Wtedy opóźnienia autobusów zmalały do 30 minut.

Poznań Motor Show 2015 - BILETY, CENY

Niewiele lepiej przedstawiała się sytuacja w przypadku tramwajów. Te na pokonanie trasy od przystanku Matejki do Bałtyku potrzebowały nawet do pół godziny. To z kolei powodowało zdenerwowanie wśród pasażerów. Ci najbardziej zniecierpliwieni prosili nawet motorniczych o otworzenie drzwi.

- Mieliśmy telefony od zdenerwowanych pasażerów, którzy próbowali wymusić na nas otwarcie drzwi. Przepisy jednak jasno mówią, że drzwi mogą być otwarte jedynie na przystankach, niezależnie od korków - wyjaśnia dyżurny ruchu MPK.

Część motorniczych godziła się jednak na prośby pasażerów i otwierała przednie drzwi tramwaju. Część pasażerów słusznie uznawała, że szybciej pokonają trasę na piechotę.

Poznań Motor Show 2015 - PROGRAM

To właśnie bowiem spacer okazywał się w tym przypadku najlepszą formą transportu. Po godzinie 15 ruch w okolicach Międzynarodowych Targów Poznańskich, zwłaszcza na ul. Grunwaldzkiej, Bukowskiej i Roosevelta był praktycznie sparaliżowany. I nie pomagało nawet to, że ruchem kierowała policja. Prędkość jazdy oscylowała co najwyżej w okolicach kilku kilometrów na godzinę. Dlatego jeśli ktoś jutro wybiera się na Motor Show, jeśli może, lepiej niech nie jedzie samochodem.