Poznań motoryzacją stoi. Rusza Retro Motor Show

- Pomysł zrodził podczas marcowego Poznań Motor Show, na którym stoisko z zabytkowymi samochodami cieszyło się ogromnym zainteresowaniem odwiedzających poznańską wystawę – mówi Miłosz Zagórski z Międzynarodowych Targów Poznańskich. - Wcześniej nie było u nas takiej imprezy. Zdecydowaliśmy się na jej organizację, zamykając tym samym sezon motoryzacyjny.

Retro Motor Show odbywa się w halach, więc gwarantujemy pełne zabezpieczenie prezentowanych pojazdów – dodaje. Wśród wystawców znalazły się osoby prywatne, a także firmy i stowarzyszenia. Swoje samochody zaprezentują przedstawiciele Automobilklubu Wielkopolskiego, Automobilklubu Toruńskiego, a także toruński klub Citroena.

Jedyną marką motoryzacyjną wspierającą to wydarzenie jest Mercedes, który siłami firmy Duda-Cars na powierzchni ponad tysiąca metrów zaprezentuje 30 aut. Najstarszym wystawianym podczas retro Motor Show pojazdem będzie Ford A z 1927 roku

– Niewątpliwie ciekawostką jest fakt, że w ciągu tygodnia od premiery tego modelu pod koniec lat 30-tych, zobaczyło go blisko 25 milionów Amerykanów, czyli blisko ¼ populacji – podkreśla Zagorski. Najdroższe będą jednak Mercedesy – jeden wart jest około 1.2 mln złotych, a drugi ponad 1.5 miliona. Będzie również Ferrari Testarossa, Fordy Mustangi, czy małe BMW Dixi, czy seria starych Volkswagenów. Mając w kieszeni 23 tys. złotych, możemy zostać nowym właścicielem przepięknego i bogato wyposażonego Jaguara Xj6 w wersji Daimler Xj40. Nowych wrażeń i dużej dozy adrenaliny dostarczy na pewno Lancia Delta HF Integralne, to auto wielokrotnie triumfowało na rajdowych trasach.

Od jutra do niedzieli oglądać będzie można blisko 300 pojazdów. Są wśród nich autobusy, kursujące kilkadziesiąt lat temu po Poznaniu, zabytkowe motocykle, rowery, ale także wozy strażackie, czy legendarne „skrzydlaki”, czyli amerykańskie krążowniki szos lat 60- i 70-tych.

Poznań Motor Show w stylu retro:

Źródło: Agencja TVN