Poznań: Można wynając mieszkania od miasta - tylko bardzo duże!

Aby zostać ich najemcą trzeba zaproponować miastu czynsz wyższy niż wywoławczy. Te mieszczą się w granicach od 6, 90 do 7,80 zł za mkw. Na liście znalazło się aż 11 dużych mieszkań - o metrażach od 88 do 170 mkw. O tym, kto je wynajmie zadecyduje komisja.

Lokal przy ulicy Skrytej, najmniejszy z proponowanych, jest piękny, pod warunkiem, że ogląda się go oczyma wyobraźni, a nie oceniając nakład prac. To logicznie zaplanowane mieszkanie z czterema pokojami, kuchnią i łazienką oraz skrytką. Niestety, zdewastowane - od podłóg po sufity, w którym unosi się odrażający zapach wilgoci.

Oglądali je już zainteresowani najmem.

- Tu trzeba zainwestować ze sto tysięcy złotych albo i więcej w sam remont! Tragedia, jak ktoś mógł tak zapuścić mieszkanie - komentował Krzysztof, który szuka dachu nad głową dla swojej rodziny.

Para, która przyszła z dzieckiem ostrzegała je: Tylko niczego nie dotykaj!

Zachwyt "zwiedzających" budziły zdobione sufity i jeden z pieców kaflowych. Zadowoleni byli też z wyglądu klatki schodowej, czystej i zapewne niedawno odmalowanej.

- Mieszkania, które oferujemy faktycznie są w bardzo różnym stanie technicznym - nie ukrywa Jarosław Pucek, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. - Dla nas jednak kryterium jest ich metraż.

W zdecydowanie lepszej kondycji są pozostałe z 11 lokali.

Kto będzie chciał wynająć takie mieszkanie musi umieć dobrze liczyć - trzeba mieć fundusze na remont i na kaucję, która wynosi tyle, ile roczny czynsz. Chętnych jednak nie brakuje.

- Bardzo dużo osób oglądało mieszkanie przy ulicy Winogrady - podkreśla Maria Wellenger, rzecznik MPGM, która zainteresowanym lokale pokazuje i na miejscu odpowiada na ich pytania. Wnioski można składać do 18 lipca.