Poznań: MPK zwolni lub przeniesie 667 osób?

Mowa o audycie przeprowadzonym przez wrocławską firmę Refunda w poznańskim MPK. Proponowane przez nią zmiany miałoby przynieść oszczędności sięgające 36 mln zł (ponad 40 mln, jeśli dodatkowo spółka pozbędzie się torów tramwajowych). Wstępne wyniki audytu trafiły zarówno do zarządu MPK, jak i związków zawodowych. Jeszcze w kwietniu zarząd ma przedstawić swoje uwagi oraz zastrzeżenia, które mogą, ale nie muszą zostać uwzględnione przez firmę przeprowadzającą audyt.

- Nie będę komentował czegoś, co nie jest dokumentem - ucina Wojciech Tulibacki, prezes MPK. - Oficjalny dokument otrzymamy w połowie maja i wtedy będę mógł się do niego ustosunkować.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Petycja MPK: Oszczędzajcie, zamiast zwalniać

Należy się jednak spodziewać, że lista zastrzeżeń i uwag MPK będzie długa. Bo w audycie wskazano na przykład, że oszczędności może przynieść zlecanie napraw tramwajów spółce Modertrans. A nie od dziś wiadomo, że zastępca prezydenta odpowiedzialny za komunikację miejską, Mirosław Kruszyński, poważnie myśli o sprzedaży Modertransu.

Największe zdziwienie przedstawicieli związkowców budzą liczby. To nie pierwszy audyt, jaki przeprowadzono w MPK na zlecenie miasta. Ostatni nie został przyjęty przez władze miasta.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
Poznań: Strajk w MPK coraz bliżej
MPK: Pikieta pod Urzędem Miasta [ZDJĘCIA, FILM]

- Poprzedni audyt wskazywał konieczność zwolnienia kilkudziesięciu osób. Dziwne, że ten mówi o liczbach dziesięciokrotnie wyższych - mówi Mateusz Kryzar, pełnomocnik związków zawodowych działających w MPK.

Wczoraj związkowcy otrzymali również inny dokument. To plan działania spółki na 2012 rok. Zakłada on zwolnienia pracowników, jednak nie na taką skalę. W ciągu trzech kwartałów pracę w MPK ma zgodnie z tym planem stracić 110 osób (głównie z administracji oraz zaplecza, czyli np. z warsztatów).

Dzisiaj w poznańskim MPK pracuje 2560 osób.