Problem polega na tym, że ulica - która jest drogą dojazdową do wielu posesji - przypomina "szwajcarski ser". Na utrudnienia są narażeni zarówno kierowcy jak i piesi (sprawę tą opisywaliśmy wielokrotnie). Do czwartku urzędnicy podkreślali, że nie ma pieniędzy na utwardzenie drogi. Teraz pojawiła się nadzieja. Na Jasnej Roli mógłby powstać dywanik asfaltowy. Zdaniem drogowców to rozwiązanie najszybsze i najtańsze. Istnieje szansa, że droga zostanie utwardzona do końca sierpnia - o ile uda się zaoszczędzić na innych inwestycjach.
- Na chwilę obecną nie posiadam pieniędzy na ten cel, dlatego nie chce składać żadnych deklaracji. Na pewno postaram się jednak wygospodarować oszczędności - zapewniał Kazimierz Skałecki.
Jak na razie asfalt zostanie położony jedynie na odcinku Naramowicka - Błażeja. Pozostałą część (m.in. część drogi prowadzącej bezpośrednio na cmentarz) będzie musiała poczekać. Ile? Niewiadomo. Wszystko zależy od przyszłorocznego budżetu.
Dla mieszkańców - oprócz utwardzenia samej ulicy - ważna jest też kwestia bezpieczeństwa. Jeśli droga zostanie utwardzona samochody będą się po niej poruszać znacznie szybciej. Pojawia się również pytanie, czy deweloper - który buduje w sąsiedztwie kolejne osiedla - zadba o naprawę nowej nawierzchni. Dziś, po Jasnej Roli poruszają się regularnie samochody ciężarowe.
Rozwiązaniem pierwszego problemu mogą być progi zwalniające - tzw. leżący policjant. Co do drugiej kwestii urzędnicy nie pozostawiają złudzeń - sądowe sprawy o odszkodowania ciągną się latami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?