W drugim kwartale tego roku ma ruszyć przebudowa ul. Jackowskiego na odcinku od ul. Kraszewskiego do Polnej. Przewidziano wymianę nawierzchni jezdni, chodników, przebudowę skrzyżowań z ul. Wawrzyniaka i Polną oraz wymianę nawierzchni zjazdów.
– W ulicy przewidziano prowadzenie ruchu rowerowego pod prąd bez wydzielania kontrapasa. W celu uspokojenia ruchu i zapewnienia bezpieczeństwa pieszym zaprojektowano wyniesione skrzyżowanie z ul. Wawrzyniaka i z ul. Polną – informuje Agata Kaniewska, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.
Pojawi się także więcej zieleni. Ale sen z powiek części mieszkańców spędza redukcja miejsc postojowych na ulicy, bowiem zgodnie z projektem parkowanie skośne zostanie zastąpione przez równoległe.
– Celem zmian jest poprawa wygody ruchu pieszych, dodanie zieleni na ulicy przy równoczesnej maksymalizacji liczby możliwych miejsc postojowych – dodaje rzecznik ZDM.
Miejsc postojowych ma zniknąć ok. 30 proc. (obecnie na Jackowskiego na odcinku od Kraszewskiego do Polnej są 153 miejsca parkingowe, po przebudowie będzie ich 97).
– Nie mam wątpliwości, że czeka nas Słowackiego bis, która stała się ulicą niebezpieczną. Rezygnacja z ukośnego parkowania spowodowała, że zmniejszyła się liczba miejsc postojowych, a rowerzysta w każdej chwili może kierowcy wpaść na maskę samochodu – twierdzi Wojciech Peisert z Jeżyckiego Apelu Zmotoryzowanych. Twórcy inicjatywy oraz członkowie Stowarzyszenia Poznań dla Wszystkich pod koniec ubiegłego roku wysłali do prezydenta Jacka Jaśkowiaka list, w którym krytycznie opisali koncepcję zmiany w organizacji ruchu w mieście.
– Jeszcze za kadencji Ryszarda Grobelnego popełniono błąd, tworząc buspas na ul. Bukowskiej. Podobnie stało się z ul. Kościelną, gdzie jeździ przecież tylko jedna linia autobusowa. Niestety, wszystkie te zmiany, łącznie z ul. Słowackiego, wprowadzane są w skandaliczny sposób, przy często fasadowych konsultacjach społecznych, a rada osiedla wyklucza z dyskusji każdego, kto nie zgadza się z koncepcją ruchu oraz likwidacją miejsc postojowych – kontynuuje W. Peisert.
Jak dalej twierdzi przedstawiciel Jeżyckiego Apelu Zmotoryzowanych, mieszkańcy dzielnicy w ramach konsultacji prowadzonych przez ZDM wybrali wariant „W0”, czyli brak zmian. – Dodatkowo sami, w ciągu zaledwie trzech dni naszej obecności na jeżyckich ulicach zebraliśmy w styczniu ubiegłego roku ok. 500 podpisów osób przeciwnych zmianom i dostarczyliśmy je prezydentowi. Osoby podpisujące apel były zszokowane brakiem informacji o tak radykalnych koncepcjach w zmianie organizacji ruchu. W chwili obecnej poparcie dla naszego ponownego apelu wyraziło ponad 5 tys. osób, mieszkańców Poznania – tłumaczy.
Z tezami W. Peiserta nie zgadza się Filip Schmidt z Rady Osiedla Jeżyce. – Nie jesteśmy grupą złośliwych osób, które myślą jedynie o tym, by mieszkańcom zabierać miejsca parkingowe. Z roku na rok w Poznaniu wzrasta liczba samochodów, a przestrzeń do dyspozycji mamy cały czas taką samą. Musimy więc pogodzić potrzeby wszystkich użytkowników dróg. Piesi to nie grupa hipsterów, jak próbuje sugerować Jeżycki Apel Zmotoryzowanych, a Jeżycki Apel Pieszych podpisało ponad 2 tys. osób – tłumaczy radny osiedlowy.
Dodaje też, że w apelach tej grupy pojawiają się nieprawdziwe informacje dotyczące ilości redukowanych miejsc postojowych.
– Według mojej wiedzy w jeżyckiej SPP ubyło od 2015 r. maksymalnie 2 proc. miejsc, głownie przy ul. Słowackiego. Warto też pamiętać, że to nie rada osiedla odpowiada za konsultacje. Mimo tego uzupełniamy działania ZDM i gabinetu prezydenta o różne formy zbierania opinii, o których informowaliśmy mieszkańców – mówi F. Schmidt.
Przebudowa ul. Jackowskiego budzi jednak zastrzeżenia nie tylko części mieszkańców Jeżyc. W tym miejscu znajduje się także starostwo powiatowe, w tym oblegany wydział komunikacji. – Choć chciałbym wprowadzenia zmian na ulicy, to mam wątpliwości co do parkowania równoległego. Między innymi dlatego inwestycja została na rok odłożona przez byłego wiceprezydenta Macieja Wudarskiego – mówi Jan Grabkowski, starosta poznański.
Już blisko dwa lata temu w tej sprawie starostwo wysyłało w tej sprawie pismo do urzędu miasta, ale trzymało jedynie ogólną odpowiedź, że został opracowany projekt przebudowy Jackowskiego.
Władze miasta zapewniają, że przy realizacji przebudowy będą brały pod uwagę różne stanowiska i uwarunkowania.
– Choć można już od razu zaznaczyć że kierunkowo uspokojenie ruchu w zwartej zabudowie jest ważne ze względów bezpieczeństwa, komfortu akustycznego, czy jakości powietrza. Natomiast konkretne decyzje będą podejmowane po gruntownej analizie – tłumaczy Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.
POLECAMY:
Zobacz też: Co zrobić, gdy widzisz wypadek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
