Poznań: Na miejscu stadionu Szyca nie powstanie wielka hala. Będzie park z amfiteatrem?

Blisko pół roku temu zapowiadano, że w drugiej połowie roku ogłoszony zostanie konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej dla terenu, na którym znajduje się przejęty przez miasto w 2018 r. stadion im. Edmunda Szyca.

– Najprawdopodobniej będzie to końcówka roku. Konkurs zostanie rozpisany na zagospodarowanie terenu położonego między ulicami Żelazka, Droga Dębińska, Dolna Wilda oraz Królowej Jadwigi – mówi Bartosz Guss, wiceprezydent Poznania. Miasto nie jest właścicielem wszystkich działek w tym miejscu, ale odbyło już rozmowy z rektorem Akademii Wychowania Fizycznego, który wyraził chęć objęcia koncepcją także przestrzeni należącej do uczelni.

Zobacz: Poznań: Co ze stadionem Szyca? Konkurs na zagospodarowanie w tym roku

– Będziemy poszukiwać zupełnie nowego spojrzenia na ten obszar – zapowiada zastępca Jacka Jaśkowiaka. Co to oznacza? Niemal na pewno rezygnację z budowy dużej hali sportowo-widowiskowej, o której mówi się od kilku lat. Co może powstać zamiast niej? W maju pojawiła się koncepcja stworzenia toru wrotkarskiego (początkowo miał powstać w parku Kasprowicza) na terenie giełdy kwiatowej przy ul. Droga Dębińska.

Teraz pojawia się pomysł powstania zdecydowanie mniejszej hali - na około 2 tys. osób - dedykowanej grom zespołowym, a także amfiteatru, który miałby zostać zlokalizowany w parku. – Dobrze, że przed konkursem zostaną nakreślone kierunki wykorzystania działek, jeśli by do tego nie doszło, miasto otrzymałoby zbyt rozbieżne koncepcje – stwierdza Łukasz Mikuła, poznański radny i przewodniczący komisji polityki przestrzennej i rewitalizacji.

Jeżeli miasto będzie chciało połączyć funkcje sportowo-rekreacyjną oraz kulturalną, trzeba będzie zmienić Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. – Ten uchwalony dwa lata temu miał pełnić funkcję ochronną przed zabudową mieszkaniową. Teraz, gdy samorząd jest już właścicielem działek i nie ma takiej obawy, postaramy się go uelastycznić – tłumaczy B. Guss.

Pieniądze na powstanie nowych obiektów miasto będzie starało się pozyskać z funduszy unijnych. – Jeszcze przed konkursem warto sprawdzić, czy marszałek województwa będzie mógł wpisać inwestycję na listę priorytetów – stwierdza Ł. Mikuła. Radny zaznacza też, że jeszcze przed ogłoszeniem konkursu powinny się odbyć konsultacje społeczne. – Mieszkańcy powinni mieć możliwość oceny pomysłów wypracowanych w urzędzie miasta – dodaje.

Sprawdź: Czy w miejscu stadionu Szyca powstanie poznański Central Park?

Na rozmowy o stadionie Szyca czekają społecznicy ze Stowarzyszenia Prawo do Miasta, którzy w ubiegłym roku zdecydowanie opowiedzieli się za stworzeniem w tym miejscu parku. – Zdania nie zmieniamy, tym bardziej, że stworzenie w tym miejscu terenów zielonych byłoby zdecydowanie najmniej kosztownym rozwiązaniem, a dodatkowo pozwoliłoby zachować bioróżnorodność w Poznaniu – stwierdza Dorota Bonk-Hammermeister, radna miejska i wiceprezes PdM.

Polecamy też: