Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania zapewnia, że na tę chwilę liczba miejsc dla chorych na koronawirusa jest zabezpieczona. Szpital Strusia ma do dyspozycji 400 łóżek. W tej chwili zajętych jest ponad 90.
- Zadbaliśmy o rozbudowę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego o dodatkowe miejsca w kontenerach przyszpitalnych – podkreśla Jaśkowiak. - Dodatkowe miejsca powstały w izolatorium w hotelu Ikar, dla tych, u których przebieg choroby jest łagodny. Jesteśmy też gotowi uruchomić szpital polowy.
W kontenerach przyszpitalnych znajdują się 32 izolatki.
Szpital polowy na 500 łóżek może powstać na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. - Jesteśmy go w stanie przygotować w ciągu trzech, czterech dni – zapewnia Jaśkowiak. - Koszt tego przedsięwzięcia to milion złotych, ale obejmuje on łóżka i szafki, nie specjalistyczny sprzęt.
Prezydent podkreśla, że decyzja o uruchomieniu szpitala polowego należy do wojewody wielkopolskiego i jest ona zależna od rozwoju epidemii.
ZOBACZ TEŻ:
Koronawirus: 17 zasad, które należy stosować. Czy można wyjś...
10 dowodów na to, jak ludzka głupota pomaga koronawirusowi. ...
Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta
Sprawdź też:
- 15 kultowych miejsc w Poznaniu, których już nie ma
- 50 zdjęć Poznania z lat 90. Wielu z tych miejsc nie poznasz!
- Ściśle tajny obiekt w Biedrusku wyburzony. Co kryła budowla?
- Poznań: Głośne zabójstwa i niewyjaśnione zbrodnie
- Tak wygląda schron pod zamkiem zbudowany dla Hitlera
- Największa tajemnica Poznańskiego Szybkiego Tramwaju
Koronawirus w Polsce - mapa na żywo: