Najtrudniej robi się między godziną 8.30 a 8.45. Na wjazd w ulicę Roosevelta czeka wtedy najwięcej pojazdów. - Do świąt wydłużony zostanie przystanek na moście Teatralnym. Ten, na którym zatrzymują się tramwaje jadąc w stronę okrąglaka - mówi Rafał Kupś, zastępca szefa ZTM. - W najbliższych dniach popracujemy też z elektrykami. Zależy nam, by na jednym zielonym świetle mogły przejechać aż dwa tramwaje.
Każda ze zmian ma poprawić przejazd. Kupś ostrzega jednak, że na rewolucję nie ma co liczyć. Powinno się jednak jeździć lepiej. Większego przywileju tramwajom dać już nie można. Straciliby na tym nie tylko kierowcy i piesi, ale też pasażerowie autobusów miejskich. - W ostateczności w ogóle zawiesimy kursowanie linii numer 26 po godzinie 8 - dodaje. - Ale to będzie naprawdę konieczność.
Rano trasą PeSTki podróżuje około 8 tys. osób w ciągu jednej godziny. Zlikwidowanie kilku kursów może zlikwidować jeden problem, ale wtedy pojawi się inny. Znów może być tak, że pasażerowie nie będą mogli wsiąść do tramwaju na przystankach położonych bliżej centrum miasta.
Pracownicy ZTM i MPK przypominają również, by przed wejściem do tramwaju ściągać plecaki i nie stawać bezpośrednio przy drzwiach. Wtedy zmieści się w pojeździe więcej osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
