Po audycie przeprowadzonym przez Miejskiego Inżyniera Ruchu okazało się, że niewielkie i niezbyt kosztowne zmiany mogą spowodować znaczny spadek liczby wypadków i kolizji.
Dla przykładu na ul. Czechosłowackiej przy Chmielnej pojawi się nowe przejście dla pieszych. – Najbliższe znajdują się w różnych kierunkach w odległości 150 i 200 metrów. Dlatego piesi wybierają krótszą drogę i bardzo często przebiegają przez jezdnię – mówi Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki. – To może doprowadzić do potrąceń – dodaje.
Lepsze oznakowanie będzie na ul. Szydłowskiej. Tam inaczej zostaną ustawione znaki. Dzięki temu kierowcy już wcześniej będą informowani o tym, że zbliżają się do pasów. Na nich doszło już do bardzo tragicznego zdarzenia. Na skrzyżowaniu z ul. Sokoła zderzyły się dwa samochody. Jeden z nich został odrzucony w stronę przejścia. Uderzył w kobietę stojącą na chodniku. Niestety ta zginęła.
Jak wyjaśnia Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich, właśnie ogłoszono przetarg na wykonanie szczegółowych projektów zmian na 12 poznańskich ulicach. Możliwe, że wkrótce do przygotowanej listy dołączą kolejne drogi.
Na co zwrócono uwagę podczas kontroli? Najczęściej na nieprawidłowe lub kompletnie niezgodne z przepisami ustawienia znaków. W niektórych przypadkach ich nie było, choć powinny być zamontowane od dawna. Są także przypadki złego umiejscowienia przejść dla pieszych.
Dla przykładu na ul. Limanowskiego przy skrzyżowaniu z ul. Matejki znajdują się one zbyt blisko krawędzi jezdni. To powoduje, że skręcające samochody mogą wjeżdżać w pieszych. Z drugiej strony jeśli ich kierowcy zatrzymają się przed "zebrą" to ich pojazdy będą wystawały za zakręt, co może doprowadzić do zderzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?