Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Na Winogradach chcą ograniczyć ruch samochodów nauki jazdy

Norbert Kowalski
Marek Zakrzewski
Hałas, spowolniony ruch czy korki – niektórzy mieszkańcy Winograd przekonują, że to wszystko jest efektem zbyt dużej liczby samochodów nauki jazdy, które często pojawiają się w tamtych rejonach.

– Ta okolica stała się już praktycznie placem manewrowy. Jedna „elka” wyjedzie, a zaraz kolejna wjedzie. A w ostatnich latach to się dramatycznie nasila. Kiedyś nie było takiego problemu – słyszymy od jednego z mieszkańców ul. Winogrady.

Z kolei Halina Owsianna, poznańska radna oraz mieszkanka Winograd, dodaje: – Opadają nam już ręce, bo nikt nie potrafi załatwić tej sprawy i rozwiązać problemu. Dla mieszkańców to ogromna uciążliwość. To nie jest tak, że tam przyjeżdża 1-2 „elki”. Tam ich przyjeżdża po 5-7 naraz.

Zobacz też: Nauka jazdy z rodzicami. Młodzi kierowcy będą mogli zasiąść za kierownicą bez prawa jazdy

Problem dotyczy przede wszystkim ulic, które znajdują się w pobliżu Cytadeli, jak np. ul. Za Cytadelą czy ul. Winogrady. Jak opowiadają nam mieszkańcy, obecnie codziennie przyjeżdża tam tak duża liczba samochodów do nauki jazdy, że trudno normalnie tam mieszkać i się poruszać.

– Gdyby te nauki jazdy jedynie przejeżdżały przez ten rejon, to nie byłoby problemu. Kłopot pojawia się, kiedy tam zaczyna się nauka różnych manewrów. Często stoją nam pod oknami i ćwiczą ruszanie pod górkę. A młodzi wciskają gaz do oporu i silnik wyje. I tak od rana do wieczora. Z kolei w piątek już po godz. 7 rano mijałem trzy „elki” za Cytadelą, które uczyły się parkować. Na dłuższą metę tak się nie da... – mówi nam jeden z mieszkańców.
Z kolei Halina Owsianna dodaje: – Rozumiem, że młodzi ludzie uczą się jeździć, ale nie może być tak, że wjeżdżają na nasze podjazdy, uderzą w płot czy spowalniają ruch z samego rana, kiedy wszystkim spieszy się, żeby odwieźć dzieci do szkół i jechać do pracy. A tymczasem na ulicy gęsiego jadą cztery „elki”. To budzi frustrację.

Jednocześnie zwraca uwagę, że problem wynika także z faktu, że niedaleko Winograd znajduje się Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, zaś trasa wielu egzaminów na prawo jazdy przebiega właśnie przez tę dzielnicę. To dlatego tak wielu kursantów uczy się tam różnych manewrów.

Niektórzy mieszkańcy osiedla chcieliby, aby postawić znaki, które zakazywałyby lub ograniczałyby możliwość poruszania się w tym rejonie dla samochodów nauki jazdy. Członkowie Stowarzyszenia Miłośników Parku Cytadela mają zamiar wysłać w tej sprawie pismo do Zarządu Dróg Miejskich. To jednak może niewiele zmienić.

Quiz: Jesteś dobrym kierowcą? To musisz mieć 10/10

– Przepisy nie pozwalają ustawiać na drogach publicznych takich znaków. Gdyby to była wewnętrzna, prywatna droga to jej właściciel mógłby na niej postawić, co mu się podoba. Ale na drodze publicznej jest to niemożliwe – wyjaśnia Agata Kaniewska, rzecznik prasowy ZDM.

Zobacz też: Najniebezpieczniejsze skrzyżowania w Poznaniu

Średnia liczba kolizji rocznie: 21Zdecydowanie najczęściej do stłuczek dochodzi z powodu nieprawidłowego zachowania kierowców samochodów dojeżdżających do skrzyżowania od strony ul. Roosevelta. W latach 2014-2017 było ich aż 53 przy zaledwie 10 kolizjach spowodowanych przez kierowców aut jadących od strony Bukowskiej. Przejdź do następnego slajdu ----->

Najniebezpieczniejsze skrzyżowania w Poznaniu - to tutaj naj...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski