Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Nadal nie wiadomo, kto wysadził bankomat

Agnieszka Smogulecka
Niewiele wskazuje, że przestępcy złapani pod koniec minionego roku, podejrzani o wysadzenie w powietrze co najmniej dwóch bankomatów, działali także w Poznaniu. Wcześniej, jak napisaliśmy, były takie przypuszczenia. Teraz jednak wiemy, że wielkopolskiej policji nadal nie udało się ustalić, kto w nietypowy sposób obrabował bankomat na osiedlu Orła Białego, więc postępowanie umorzono.

W nocy, w połowie września ubiegłego roku, osiedlem Orła Białego wstrząsnął wybuch. Dopiero nad ranem wyszło na jaw, że ktoś wysadził w powietrze wolno stojący bankomat. Eksplozja była tak silna, że metalowy fragment bankomatu utkwił w ścianie pobliskiego bloku na wysokości trzeciego piętra. Uszkodzony został również zaparkowany nieopodal samochód.

Incydent w Poznaniu był ósmym w 2010 roku w Polsce włamaniem do bankomatu z użyciem ładunków wybuchowych, a w Wielkopolsce - pierwszym. Gdy więc w grudniu policjanci z Gdańska rozbili grupę trudniącą się takimi przestępstwami, śledczy postanowili zbadać, czy działała ona również w Wielkopolsce. - Na razie nie ma żadnych ustaleń, które by na to wskazywały - mówi Krzysztof Tryska z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Możliwe więc, że w Poznaniu zaatakowali naśladowcy.

- Dlatego nadal sprawa rabunku na Orła Białego pozostaje u nas - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu i dodaje, że z powodu niewykrycia sprawców została umorzona. - Wiemy, jakiej substancji użyli przestępcy, jak działali. Nie wiemy jednak, kim byli. Trop się urwał... Kiedy pojawią się nowe informacje, zajmiemy się sprawą ponownie - zaznacza.

Funkcjonariusze z Gdańska, badający sprawę eksplozji bankomatów (w Polsce proceder zaczął się właśnie na Pomorzu), na trop grupy wpadli kilka miesięcy temu. W grudniu zatrzymali podejrzanych: trzech w okolicach Zakopanego, czwartego w Gdańsku. W ich mieszkaniach znaleziono m.in. broń i skanery częstotliwości radiowych użytkowanych przez policję. Śledczy są przekonani, że jesienią grupa wysadziła w powietrze bankomaty w Bojanie oraz w Suchym Dębie, czym spowodowała straty przekraczające milion złotych. - Nadal badamy, gdzie jeszcze działała - zaznacza prokurator Tryska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski