Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Nauczą się pracy usuwając awarie

BEM
Jest pomysł, by osoby kształcące się w ramach Centrów Integracji Społecznej zaangażować w drobne prace na rzecz mieszkańców domów komunalnych.

Dokształcający się mieliby na przykład wymieniać zamki, wstawiać szyby, usuwać drobne awarie, a przy okazji uczyć się w praktyce zawodu.

STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO

Miasto na takie naprawy tylko w ubiegłym roku wydało około 3,5 mln złotych. Jest więc szansa, że część z tych pieniędzy wsparłaby CIS-y, współpracujące z osobami, które z różnych przyczyn popadły w kłopoty, ale chcą z nich wyjść, w przyszłości pracując np. w spółdzielniach socjalnych.

- Okazało się, że nie ma przeszkód formalnoprawnych, by CIS-y wzięły udział w takich pracach, zlecanych bez przetargów - mówi Magdalena Gościńska, rzecznik ZKZL.- Zdarza się przecież, że trzeba szybko naprawić zamek, wymienić kawałek rury, czy załatać skrawek dachu.

- Dla osób, które kształcą się w ramach zajęć w czterech Centrach Integracji Społecznej, te prace byłyby ważne z kilku powodów - podkreśla Marcin Sadowski z Barki, prowadzący CIS na Zawadach. - Wyszliby oni z "laboratoryjnego" cyklu szkolenia na zewnątrz. Szkoliliby się obcując z innymi ludźmi. Dla wielu z nich już podjęcie samego szkolenia, podporządkowanie się regulaminowi spotkań w grupie to ogromne wyzwanie.

W ramach zajęć osoby te biorą udział w warsztatach zawodowych, ale często muszą uczyć się także podstawowych spraw, jakimi są choćby higiena osobista, funkcjonowanie w grupie, zrozumienie, że innych ludzi, pracę trzeba szanować, a nie żyć tylko z dnia na dzień. Uczą się także optymizmu i szacunku do samego siebie.

Dlatego też Marcin Sadowski podkreśla, że bardzo istotna jest już sama współpraca miasta z organizacjami pozarządowymi, bo pozwoli to im także na zdobycie pieniędzy i rozwój. Za zdobyte środki będą mogli na przykład ubezpieczyć samochód, by ten mógł dowozić tzw. grupę lotną do awarii.

- W Poznaniu jest bardzo dużo osób, które kwalifikują się do takich szkoleń w ramach działań CIS. W ubiegłym roku przeszkolono 230 osób. Tylko do CIS na Zawadach przez pół roku zgłosiło się ich dwieście - podkreśla M. Sadowski.

- Czekamy na informacje od poszczególnych centrów o tym, jakie mają specjalizacje i wtedy zdecydujemy, jakie prace można by im zlecić - dodaje M. Gościńska.
Wśród CIS-ów i powstałych po szkoleniach spółdzielniach socjalnych można znaleźć specjalistów od remontów, ogrodników, stolarzy czy gastronomików.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski