Analizowano ponad dwieście pomysłów, ale do ścisłego "finału" przeszło sześć. Oprócz ICHOT analizowano nazwy ZoomTum, Memo Poznań, Navigatum, O!Tu oraz Initum. Przedstawiono je trzem grupom ankietowanych, które uznano za reprezentatywne dla przyszłych odwiedzających.
Czytaj także:
Poznań: ICHOT w budowie. Nie ma wykonawcy, a roboty trwają... [ZDJĘCIA]
- Byli to "młodzi, uczący się", na wszystkich poziomach edukacji, "aspirujące rodziny", oraz "miejscy podróżnicy". We wszystkich reprezentacjach znaleźli się zarówno poznaniacy, jak i osoby spoza miasta (między innymi ze Środy Wielkopolskiej i Szczecina), a także obcokrajowcy. Większość nie znała wcześniej "prowizorycznej" nazwy ICHOT - mówi Natalia Młyńczak z Centrum Turystyki Kulturowej "Trakt".
We wszystkich grupach ICHOT zebrał najlepsze oceny. Ostatecznego wyboru dokonała wspólna komisja, złożona przez przedstawicieli "Traktu" oraz biurami Promocji Miasta i Kształtowania Relacji Społecznych Urzędu Miasta.
Oprócz nowej-starej nazwy, komisja wybrała też logo i założenia systemu identyfikacji wizualnej obiektu. Na wszystkich drukach związanych z centrum znajdzie się niebieski sześcian, będący w istocie wstęgą Möbiusa z charakterystyczną szczeliną. To nawiązanie do budynku "przeciętego" przeszkleniem przez które przechodzący pomiędzy kolejnymi salami (po szklanych kładkach) będą mogli o każdej porze dnia zobaczyć wieże katedry. Szczelina ma też kojarzyć się z Wartą, nad którą leży ICHOT.
Poznań: ICHOT chcą kończyć trzy firmy
- Skojarzenie z bryłą budynku nie jest dosłowne, ale też nie bardzo zakamuflowane. Nie jest to nowość: podobną szczelinę zaprojektował Daniel Libeskind w berlińskim Judisches Museum, czy w Muzeum Holokaustu w Jerozolimie. W Poznaniu ten zabieg spowoduje niejako "wciągnięcie" katedry do wnętrza ICHOT-u: przechodząc między czterema przestrzeniami ekspozycyjnymi przez takie szklane atrium, cały czas będziemy czuć obecność obiektu, który jest tym najważniejszym na Ostrowie Tumskim - mówi Lech Łangowski.
Zakończenie prac budowlanych w ICHOT planowane jest na koniec września, miesiąc później mają być wydane pozwolenia na użytkowanie obiektu. Jak mówi dyrektor Łangowski, trudno jednak oczekiwać, by pierwsi zwiedzający mogli pojawić się w nim 1 listopada. Flagową atrakcję turystyczną Poznania dostaniemy raczej w prezencie na Boże Narodzenie 2013 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?