– Nie chcemy, żeby w Jarocinie powstała druga instalacja zajmująca się przetwarzaniem odpadów komunalnych – mówi Michał Manowski, jeden z uczestników protestu, który w poniedziałek odbył się przed poznańskim Urzędem Marszałkowskim. Wzięło w nim udział około 50 osób, które domagają się, by UM wstrzymał się z uchwałą Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami.
Zgodnie z tym planem, w Jarocinie miałaby powstać druga tzw. regionalna instalacja przetwarzania odpadów. – Ona została ujęta w planie do 2022 roku, podczas gdy jeszcze niedawno w ogóle nie było o niej mowy i powinna być tylko jedna taka instalacja – mówi Michał Manowski.
Nowy plan zakłada powstanie instalacji założonej przez prywatną firmę. Pracownicy dotychczasowej, jedynej, instalacji obawiają się, że z tego powodu stracą pracę. – Nowa firma spowoduje, że część odpadów zacznie trafiać do niej, przez co nasza moc przerobowa będzie za duża i będą ograniczenia zatrudnienia. Chronimy swoich miejsc pracy – mówi Michał Manowski.
Uczestnicy protestu spotkali się z Marzeną Wodzińską, członkiem zarządu województwa wielkopolskiego i przekazali jej swoje obawy. – Chcielibyśmy, żeby z planu zniknęła budowa nowej instalacji przetwarzania odpadów. Ona nie jest nikomu potrzebna – opowiada Michał Manowski.
I dodaje:– Zależy nam, żeby na ten temat rozpoczęła się w końcu racjonalna dyskusja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?