18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań nie jest grobelny, Poznań jest grobowy!

Paweł Janus
Paweł Janus
Paweł Janus
Z zażenowaniem obserwuję komentarze po barwnej akcji skłotersów na Starym Rynku, podczas której anarchiści wywiesili wizerunki osób, które według nich przyczyniają się do upadku Poznania. Zażenowanie moje wynika nie z samej akcji, która mi się podoba, bo w moim przekonaniu jest zwykłym krzykiem rozpaczy ludzi walczących o piękne i wielkie miasto, ale z powodu hipokryzji i obłudy osób zarzucających im nawoływanie do przemocy.

Trzeba być osobą kompletnie pozbawioną zdrowego rozsądku i poczucia humoru, czy pełną złej woli, żeby oskarżać skłotersów o nawoływanie do powieszenia kogokolwiek. Grę słów, “wieszamy elity”, wpisującą się w rocznicę zburzenia Bastylii, w wyniku złej woli zinterpretowano jako “wieszamy elity na szubienicach”. Piszę “w złej woli”, bo nie podejrzewam osób, które w tej sprawie cynicznie zabierają głos o taki brak oczytania, kultury, elokwencji i zdrowego rozsądku.

Akcja skłotersów to krzyk rozpaczy ludzi, którzy od lat obserwują proces dewastacji i prowincjonalizacji Poznania, który nasila się bez przerwy od czasu objęcia urzędu prezydenta miasta przez Ryszarda Grobelnego. Poznań już nie jest już grobelny, Poznań stał się grobowy. Nasze miasto, które jeszcze kilkanaście lat temu było liderem przemian polskich miast dziś degraduje się do drugiej ligi polskich metropolii. Nie ma sensu wspominać o takich miastach jak Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk, których w tym wyścigu już nie widać. My konkurujemy dziś z Bydgoszczą i Gorzowem Wielkopolskim. Staliśmy dużym Lesznem.

Kto jest w stanie wymienić duże firmy (ponad 500 pracowników), które w okresie minionej dekady, okresu największej prosperity inwestycyjnej w historii Polski, gdzie inwestorzy napływali nie strumieniem, ale rzeką, zadomowiły się w Poznaniu lub jego okolicach? Mi przychodzi do głowy jedna firma sprzed 10 lat. Za to potrafię wymienić kilka, które stąd uciekły LIDL, Wyborowa, której miasto nie potrafiło zaproponować dogodnej lokalizacji... (...)

Jeśli ktoś uważa, że więcej przegrać nie można, to niech przyjmie do wiadomości, że przegramy prawdopodobnie nawet tranzyt kolejowy na linii Warszawa-Berlin, bo urzędnicy nie potrafią nawet tego wygrać. Do Berlina z Warszawy będziemy jeździli prawdopodobnie przez Wrocław, bo tam mają wizję, której nie ma tu, a Poznań dla międzynarodowych przewodników stał się bagnem, na którym grzęzną pociągi i tracą czas. To również nie żart. Pomimo fenomenalnego położenia geograficznego drogi kolejowe nas najprawdopodobniej ominą i linia Warszawa-Berlin będzie biegła przez Wrocław. (...)

Poznań powinniśmy za to przemianować na Galeriowo, bo jesteśmy liderem w stawianiu galerii handlowych. Będzie ich najwięcej w Polsce. Czy ktoś się zastanowił jakie to ma skutki dla miasta? Czy ktoś w ogólnym zachwycie dla kolejnych supermarketów zdaje sobie sprawę, że wyssały ludzi z centrum miasta powodując śmierć takich ulic jak Św. Marcin czy ul. 27 grudnia, które niegdyś były centrum prawdziwego życia i gwaru wielkiego miasta. Ktoś pamięta czasy gdy na Św. Marcinie trudno było przejść? Dziś to miejsce wygląda jak Bejrut po bombardowaniu - opuszczone, szare i zapomniane, a jedynym pomysłem na rewitalizację tego miasta jest postawienie pomnika.

Urzędnicy grobelni w geście rozpaczy nad kasą miejską robią to co potrafią - podnoszą ceny biletów komunikacji miejskiej, bo innego pomysłu nie mają. Oczywiście nie mają pojęcia o prawie popytu i podaży, więc potem dziwią się, że podniesienie cen powoduje spadek sprzedaży i więcej samochodów w centrum. Więc znowu myślą o podwyżce, choć kary za jazdę na gapę są już wyższe niż w Berlinie (przez co ściągalność też jest niewielka). Przykłady można mnożyć bez końca.

Kamienica, na której skłotersi powiesili portrety to symbol upadku Wielkiego i Dumnego Miasta, którego kondycja przypomina właśnie budynek przy zbiegu ulic Szkolnej i Paderewskiego. To krzyk rozpaczy obywateli, którzy przyglądają się bezczynności i dyletanctwu włodarzy miasta, którzy doprowadzili je do tego upadku. Poznań musi się zmienić. To miasto jest stworzone by nie być miastem grobelnym czy grobowym, ale znowu nadawać ton innym polskim metropoliom. Niestety z tym prezydentem i tymi władzami jest to zwyczajnie niemożliwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski