Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Niższe czynsze i kultura - sposób na puste lokale

Beata Marcińczyk
Podczas spotkania w ramach cyklu "Otwarte" omawiano m.in. przyszłość Łazarza i ulicy Głogowskiej.
Podczas spotkania w ramach cyklu "Otwarte" omawiano m.in. przyszłość Łazarza i ulicy Głogowskiej. Franciszek Starczewski
Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych nie chce już być dłużej obarczany odpowiedzialnością za "pustoszenie" centrum. Z 57 lokali użytkowych, które nie miały do tej pory najemców niemal połowa w końcu doczeka się gospodarza.

- W ostatnich tygodniach sytuacja dość mocno się zmieniła. Mamy w ścisłym centrum 57 pustych lokali. Dwadzieścia pięć z nich to takie, które "kłują w oczy", bo mają wejścia z ulicy. Część z nich wkrótce zostanie zagospodarowana - mówi Jarosław Pucek, dyrektor ZKZL. Okazało się, że najlepszą drogą do znalezienia najemców są negocjacje stawek czynszowych.

Czytaj także:

Święty Marcin wymiera. Co się stało ze sklepami? [ZDJĘCIA]

- Zakończyliśmy rozmowy z piętnastoma podmiotami zainteresowanymi najmem. W przypadku siedmiu kolejnych jeszcze toczymy negocjacje - dodaje dyrektor Jarosław Pucek.

Podkreślił też, że nie zawsze lokal, który wydaje się niezagospodarowany nie jest wynajęty. Zdarzyło się tak, że ktoś chciał otworzyć restaurację. Przeprowadził już nawet remont lokalu, ale zmuszony był wycofać się, gdyż z biznesu zrezygnował partner.

ZKZL realizuje też pomysły na zagospodarowanie takich lokali w ramach konkursów. Był już taki dla ginących zawodów, dla osób po raz pierwszy rozpoczynających działalność gospodarczą. Nie cieszyły się jednak szczególnym zainteresowaniem.

Lokale można po preferencyjnych cenach wynająć na cele kulturalne.

- Ludzi kultury przerażają jednak remonty, które musieliby wykonać na własny koszt - przyznaje dyrektor Jarosław Pucek.

Poznań: Puste lokale dla kultury? Zobacz nasze propozycje [ZDJĘCIA]

Drugi z pomysłów na pustostany związany z kulturą jest już testowany.

- Chcemy, by do czasu znalezienia najemcy nasze lokale użytkowe służyły innym. To projekt pilotażowy, skierowany do Akademii Muzycznej i Uniwersytetu Artystycznego. Obie uczelnie będą mogły prowadzić działalność bezczynszowo, tylko w zamian za koszty eksploatacji - mówi dyrektor ZKZL.

Nie będą to mogły być pracownie czy sale prób. Chodzi o lokale, w których odbywałyby się eventy artystyczne, muzyczne mające charakter otwarty dla mieszkańców. Bo celem ma być promocja danego miejsca. Z takiej oferty skorzystali już m.in. organizatorzy Mediations Biennale (wynajęli jeden lokal na biuro i trzy na wystawy), Festiwalu Murali (wynajęli budynek szkoły przy ulicy 28 Czerwca 1956 r.). W tej formule w lokalu przy Głogowskiej 60, a wcześniej przy ul. Ratajczaka, odbyło się spotkanie w ramach "Otwarte". - I to się doskonale sprawdza - podkreśla dyrektor Jarosław Pucek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski