Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Nowy szef chirurgii w szpitalu Raszei

Karolina Koziolek
Dyrektor szpitala Elżbieta Wrzesińska - Żak otrzyma dziś wyniki kontroli konkursu.
Dyrektor szpitala Elżbieta Wrzesińska - Żak otrzyma dziś wyniki kontroli konkursu.
Oddział chirurgiczny w szpitalu Raszei w Poznaniu od dzisiaj obejmuje nowy szef. Jest nim dr Przemysław Pyda, który wcześniej pracował w szpitalu przy ul. Przybyszewskiego. Dotychczasowy ordynator Błażej Ciesielczyk z dnia na dzień stracił stanowisko.

Stało się tak, gdy w wyniku konkursu rozpisanego przez szpital, oddział przejął niepubliczny zakład opieki Sowmed.

Czytaj także:
Poznań: Protest chirurgów ze szpitala im. Raszei
Poznań: Dług szpitala Raszei rośnie z dnia na dzień

- W regulaminie mojej firmy nie przewiduje się stanowiska ordynatora. Doktor Ciesielczyk, gdyby zrezygnował z etatu i przeszedł na kontrakt, mógłby zostać koordynatorem oddziału - tłumaczy dr Aleksander Sowier, właściciel Sowmedu.

Bunt chirurgów przeciwko decyzjom dyrekcji szpitala trwa od początku lipca, o czym "Głos Wielkopolski" napisał w ubiegłym tygodniu. Lekarze twierdzą, że konkurs odbył się ze złamaniem prawa, a nowy zarządca zawęzi jego profil.

Tymczasem Wydział Zdrowia Urzędu Miasta zakończył właśnie kontrolę procedur konkursowych, który wywołał zamieszanie w szpitalu Raszei. Dyrektor wydziału Maria Remiezowicz nie chce jednak upublicznić wyników kontroli. - Mogę jedynie powiedzieć, że znaleźliśmy nieprawidłowości. Teraz prawnicy sprawdzą, czy było to złamanie prawa - mówi.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi m.in. o to, iż dr Sowier nie przedstawił w swojej ofercie lekarzy, którzy mieliby zapewnić wykonanie świadczeń całej chirurgii. Mimo że dyrektor szpitala argumentowała wybór jego oferty tym, że proponuje on najszerszy zakres usług medycznych. - Rzeczywiście, wcześniej nie podał, kto będzie u niego pracował. Dołączył jednak oświadczenie, w którym zapewnia nas, że tych lekarzy będzie miał. O tym, jacy to będą pracownicy, poinformował nas w dniu podpisania umowy. Głównie są to lekarze, którzy dotychczas pracowali na oddziale - tłumaczy dyrektor szpitala Elżbieta Wrzesińska-Żak.

- Ale nikt nas nie pytał o to, czy w ogóle chcemy dla niego pracować - odpowiadają chirurdzy z Raszei. - Gdybyśmy odmówili, to co? Pacjenci zostaliby bez lekarzy? - pytają zbulwersowani.

Zastrzeżeń co do konkursu jest więcej. Padają pytania, czy nie został napisany specjalnie pod doktora Sowiera.

- Wyniki kontroli zostaną przeanalizowane przez prawników. Dopiero wtedy będzie można odpowiedzieć na piętrzące się w sprawie pytania - mówi Maria Remiezowicz z Urzędu Miasta.

Konkretne decyzje w tej sprawie może podjąć prezydent miasta, na którego zlecenie została przeprowadzona kontrola konkursu. Zastępca prezydenta Jerzy Stępień, któremu podlega służba zdrowia, przebywa jednak do końca tygodnia na urlopie.

- Może on wyciągnąć konsekwencje służbowe wobec pani dyrektor, ale trudno mi powiedzieć, jakie one będą. Z moich informacji wynika jednak, że nie może on nakazać rozpisania nowego konkursu - tłumaczy dyrektor wydziału zdrowia.

Oddział chirurgiczny działa tymczasem normalnie. Jak długo jednak zbuntowani chirurdzy pozostaną na stanowiskach pracy, nie wiadomo. - Napięcie związane ze sprawą ciągle rośnie - niepokoi się dyrektor Remiezowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski