Na funkcjonowanie Sielanki skarżą się nie tylko obrońcy zwierząt, ale też mieszkańcy. Dlatego rada osiedla Powstań Śląskich postanowiła zorganizować spotkanie, na które zaproszono urzędników, służby porządkowe oraz przedstawicieli zarządcy targowiska. Pewien kompromis udało się osiągnąć.
- Przedstawiciele Poznańskiego Związku Hodowców Gołębi i Drobiu Ozdobnego zadeklarowali, że od 1 maja na targowisku nie będą sprzedawane ani psy, ani koty - mówi Łukasz Tarnawski.
Kolejnym krokiem ma być przeniesienie całego targowiska. Przy dzisiejszej Sielance nie ma miejsc parkingowych, toalet, korkują się wąskie, osiedlowe uliczki. Po każdej niedzieli zostaje bałagan, a osoby spożywające na terenie Sielanki alkohol załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w każdym możliwym miejscu. Budzi to sprzeciw mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
