Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Od poniedziałku wieczorynka działa już przy Grunwaldzkiej. Na pierwszym dyżurze z pomocy lekarskiej skorzystało 25 pacjentów

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Punkt nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej przy ulicy Kasprzaka 16 został zlikwidowany. Od poniedziałku w przypadkach nagłych zachorowań czy też pogorszenia się stanu zdrowia pacjenci mogą zgłaszać się do wieczorynki przy ulicy Grunwaldzkiej 16/18 (dawny szpital wojskowy).
Punkt nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej przy ulicy Kasprzaka 16 został zlikwidowany. Od poniedziałku w przypadkach nagłych zachorowań czy też pogorszenia się stanu zdrowia pacjenci mogą zgłaszać się do wieczorynki przy ulicy Grunwaldzkiej 16/18 (dawny szpital wojskowy). Grzegorz Dembiński
Punkt nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej przy ulicy Kasprzaka 16 został zlikwidowany. Od poniedziałku w przypadkach nagłych zachorowań czy też pogorszenia się stanu zdrowia pacjenci mogą zgłaszać się do wieczorynki przy ulicy Grunwaldzkiej 16/18 (dawny szpital wojskowy).

– Punkt nocnej i świątecznej pomocy został odpowiednio oznakowany – zapewnia Stanisław Szczepaniak, zastępca dyrektora Publicznego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego (PSK 2). – Wejść można od ulicy Grunwaldzkiej, ale także od Stolarskiej, od Izby Przyjęć.

Czytaj też: Likwidują wieczorynkę przy Kasprzaka

Dyrektor Szczepaniak zapewnia, że pierwszy dyżur wieczorynki pod nowym adresem przebiegł bez problemów. – Zgłosiło się 25 pacjentów – dodaje Szczepaniak.

Przypomnijmy, że punkty nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej od poniedziałku do piątku czynne są od godziny 18 do 8 rano, natomiast w weekendy i święta przez całą dobę. Każdy, u kogo wystąpił nagły problem ze zdrowiem, może tutaj szukać pomocy. Rejonizacja obowiązuje tylko w przypadku pomocy wyjazdowej. Lekarze wieczorynki, funkcjonującej przy ul. Grunwaldzkiej realizują wizyty domowe na terenie Grunwaldu.

Zobacz również: Petycja w obronie wieczorynki przy Kasprzaka

– Zadaniem wieczorynek jest zaopatrzenie pacjenta w przypadkach nagłych, a nie zastępowanie lekarza rodzinnego – podkreśla dyrektor Szczepaniak. – Lekarz rodzinny zna pacjenta, jego historię chorób, lekarstwa, które mu przepisywał. Dzięki temu ma możliwość wykrycia większego problemu niż dolegliwość z jaką zgłasza się dana osoba. Należy ludziom uświadamiać, że stałe leczenie na SOR-ach czy w wieczorynkach nie jest właściwe.

Szczepaniak wskazuje także, że funkcjonowanie w jednym budynku izby przyjęć oraz punktu nocnej i świątecznej pomocy umożliwia współpracę między nimi, ponieważ na izbę trafia wielu pacjentów, którzy kwalifikują się do pomocy doraźnej.

Zobacz też:

500 złotych miesięcznie nie wystarczy. Wychowanie dzieci w P...

Kim są "madki"? Najogólniej mówiąc to młode matki, które nie grzeszą inteligencją, ale mają za to fioła na punkcie swoich dzieci. Ich problemy, poziom wiedzy i roszczeniowość budzą czasem osłupienie, czasem oburzenie, ale przeważnie gromki śmiech. Zobacz najlepsze ich teksty znalezione na forach internetowych, Facebooku i ogłoszeniach zebrane z różnych stron na Facebooku Zobacz najlepsze teksty madek ----->

Najlepsze teksty "madek" z forów, Facebooka i ogłoszeń w Int...

Co zrobić, żeby dostać 500+? Zobacz:

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski