Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Odpady kuchenne i zielone rozwiązaniem problemu z limitem biokompostowni?

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Spalarnia śmieci w Poznaniu
Spalarnia śmieci w Poznaniu Łukasz Gdak
Zarząd Województwa Wielkopolskiego rozpoczyna prace nad przygotowaniem nowego Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami. Być może biokompostownia i spalarnia w Poznaniu będą mogły przyjąć więcej odpadów, niż dotychczas było to możliwe.

To efekt publikacji w „Głosie Wielkopolskim”, w których wskazywaliśmy, że limity określone w planie gospodarki odpadami dla województwa wielkopolskiego (WPGO) są zbyt niskie. Dziś biokompostownia w Poznaniu nie może przyjąć w ciągu roku więcej niż 30 tys. ton bioodpadów, z kolei spalarnia 210 tys. ton śmieci. Władze miasta alarmowały, że odpadów napływa znacznie więcej, a instalacje mają moce przerobowe by je przetwarzać, ale zgodnie z przepisami - nie mogą.

- Urząd marszałkowski jest przychylny by te limity zwiększyć. Musimy jednak nowy plan przygotować w oparciu o literę prawa. W sierpniu chcemy wyłonić wykonawcę, który przygotuje nowy projekt planu, zabezpieczyć środki w budżecie, oraz zweryfikować potrzeby gmin i związków międzygminnych w celu zmiany WPGO - mówi Marzena Wodzińska, wicemarszałek województwa.

Zgodnie z etapami prac nowy plan byłby gotowy w trzecim kwartale 2019 roku. Wtedy zostanie on skierowany do Ministerstwa Środowiska. - Proszę mieć na uwadze, że MŚ może nie przychylić się do proponowanych przez nas limitów i wniosek odrzucić, lub je zmniejszyć. Zwłaszcza, że jest szczególny nacisk położony na selektywną zbiórkę odpadów komunalnych - zaznacza Wodzińska.

Czytaj także: Wywożą śmieci daleko poza Poznań, choć spalarnia może je przerobić. Będzie drożej?

Zdaniem marszałek jest też inny, mniej inwazyjny pomysł, by limity, przynajmniej dla poznańskiej biokompostowni zwiększyć. - Proponowaliśmy rozwiązanie, które nie wymaga zmiany WPGO. Zwiększenie limitu do 45 tys. ton jest możliwe, jeśli miasto nada nowy kod na odpady kuchenne i uzyska pozytywną decyzję środowiskową od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu. Zgodność WPGO odnosi się bowiem do limitów na odpady zielone, te dziś trafiają do nas wraz z kuchennymi. Z kolei odpady kuchenne nie są limitowane - mówi Wodzińska.

Ziemowit Borowczak, członek zarządu ZM GOAP uważa, że takie rozwiązanie to prowizorka. - WPGO trzeba urealnić do rzeczywistych potrzeb. Pod koniec 2017 roku mieliśmy 35 tys. ton samych odpadów zielonych. Nie licząc kuchennych. Konieczność zmiany WPGO zgłaszaliśmy zresztą już w styczniu 2017 - mówi.

Spalarnia śmieci w Poznaniu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski