Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Ogródki piwne najdroższe w kraju - restauratorzy protestują

Tomasz Nyczka
Właściciel Stajenki Pegaza Wojciech Prochowski i inni restauratorzy ślą list do prezydenta Ryszarda Grobelnego i zapowiadają masowy protest branży gastronomicznej
Właściciel Stajenki Pegaza Wojciech Prochowski i inni restauratorzy ślą list do prezydenta Ryszarda Grobelnego i zapowiadają masowy protest branży gastronomicznej Fot. Waldemar Wylegalski
Poznańscy restauratorzy mają już dość wysokich opłat za letnie ogródki. 50 złotych od metra kwadratowego za dzierżawę to bowiem najwyższa opłata w Polsce. Urzędnicy odpowiadają - to dlatego, że nasz rynek jest mniejszy niż te w innych miastach.

Sezon na tzw. letnie ogródki gastronomiczne właśnie się rozpoczyna. Właściciele lokali o zgodę na ich budowę muszą starać się w Zarządzie Dróg Miejskich. A ten pobiera opłatę w wysokości 50 zł za metr kwadratowy. Według restauratorów - to stanowczo za dużo.

We Wrocławiu, Łodzi i Krakowie trzeba zapłacić za letni ogródek 30 zł za metr kwadratowy. A w Gdańsku... jedynie 6 zł.

- Za ogródki w najbardziej prestiżowej lokalizacji w stolicy, czyli na Krakowskim Przedmieściu, płaci się maksymalnie 36 zł. To mniej niż u nas - denerwuje się Dariusz Hermanowski z poznańskiego lokalu Room 55.

Protest restauratorów przeciwko wysokim opłatom koordynuje Wojciech Prochowski, właściciel Stajenki Pegaza. - Zarządzenie prezydenta, podpisane w listopadzie ubiegłego roku, podnosi wysokość opłat za dzierżawę ogródków z 40 do 50 zł od stycznia 2011 roku. I właśnie w styczniu dowiedziałem się, że zapłacę więcej - mówi Prochowski.

Pod listem protestacyjnym do prezydenta podpisali się właściciele kilkudziesięciu poznańskich lokali, m.in. Bażanciarni, Deja Vu, Malibu, Feniksa, Tropicany, Tapas Baru. Niektórzy z nich mają też zamiar walczyć z miastem w sądzie.

- Wciąż są tacy, którzy nie dostali od miasta zwrotu kaucji za ogródki letnie za ubiegły rok - mówi Prochowski.

Co zrobią restauratorzy? Mówią, że na wniesienie opłaty mają czas do 15 kwietnia. Chcą jednak powołać stowarzyszenie, które będzie reprezentować ich interesy w rozmowach z miastem.

- Ale ceny w lokalach i tak będziemy musieli podnieść - przekonuje Wojciech Prochowski. - Nic nie zrekompensuje nam tej podwyżki. Tym bardziej że letni ogródek jest przecież dodatkowym kosztem. Latem klienci nie siedzą w lokalu, a my płacimy za czynsz dzierżawy, i osobno za lokal - dodaje.

- Letnimi ogródkami, które prowadzę przez trzy miesiące, zarabiam przecież na utrzymanie przez resztę roku - twierdzi z kolei Dariusz Hermanowski.

Buntownicze nastroje poznańskich restauratorów studzą przedstawiciele ZDM.
- Pobierając opłaty od restauratorów, realizujemy jedynie zarządzenia prezydenta Poznania. Ale w tym roku nie było żadnej podwyżki - dziwi się Tomasz Libich z ZDM. I dodaje: - Jedyna zmiana dotyczy kaucji za ogródki dla tych, którzy nie wywiązują się z obowiązku dbania o nie. Wcześniej było to 10 tysięcy złotych, od tego roku jest 6 tysięcy.

Skąd jednak taka różnica w opłatach za dzierżawę ogródków między Poznaniem a innymi dużymi miastami? Przedstawiciele władz miasta twierdzą, że wynika to ze specyfiki poznańskiego Starego Rynku.
- W Poznaniu jest po prostu mniej miejsca na rynku niż choćby we Wrocławiu - mówi Rafał Łopka z biura prasowego magistratu.

A poznańscy restauratorzy, według niego, i tak są uprzywilejowani.
- Nie muszą przecież startować w przetargach na letnie ogródki i, dzięki temu, mają zapewnione miejsce na rynku. 50 złotych to niewiele w porównaniu z tym, jakie ceny wynajmu obowiązują na Starym Rynku - przekonuje Rafał Łopka.

Restauratorzy nie przyjmują jednak tych argumentów. W przyszłym tygodniu chcą zwołać zebranie, na którym będą rozmawiać o dalszych formach protestu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski