Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Okradali starszych ludzi podając się za pracowników PCK

Agnieszka Smogulecka
Do drzwi mieszkania na poznańskim Grunwaldzie puka młoda kobieta. Wydaje się bardzo sympatyczna, na dodatek - jak mówi - pracuje w PCK. Starsze małżeństwo wpuszcza ją do środka. Zaczynają rozmawiać. Kobieta oferuje pomoc finansową. Wyciąga ankietę, którą trzeba wypełnić, by uzyskać pieniądze.

Małżeństwo osiemdziesięciolatków cieszy się, że może liczyć na zastrzyk gotówki. Do mieszkania wchodzi mężczyzna, znajomy kobiety. Kiedy starsi ludzie ślęczą nad "ankietą", on przechodzi po pomieszczeniach. Starsi poznaniacy nie zwracają na to uwagi. Dopiero gdy goście wychodzą, małżeństwo sprawdza, czego mógł szukać mężczyzna. Okazuje się, że ogołocił schowek na pieniądze. Zabrał kilkadziesiąt tysięcy złotych. Małżeństwo podnosi alarm.

- O zajściu dowiedzieli się sąsiedzi i policja. Natychmiast na ulice Grunwaldu wyjechały dodatkowe patrole - mówi Zbigniew Paszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Jeden z nich dostrzegł cztery podejrzane osoby w mercedesie. Gdy policjanci skierowali się w stronę auta, cała czwórka wyskoczyła z pojazdu i zaczęła uciekać. Jedna z kobiet wyrzuciła zwitek banknotów.

Policjanci znaleźli gotówkę, złapali też czworo podejrzanych (troje wygląda na osoby narodowości romskiej). Funkcjonariusze szybko nabrali podejrzeń, że to doświadczeni oszuści. Już teraz wiadomo, że mają na koncie co najmniej cztery przestępstwa, a prawdopodobnie to tylko wierzchołek góry lodowej. Zdaniem policjantów, grupa mogła działać w całej Wielkopolsce, a podczas kradzieży mogła stosować różne podstępy. Mogła podawać się nie tylko za przedstawicieli PCK, ale też ZUS-u.

Prawdopodobnie działała także metodą "na szklankę wody" czy "list dla nieobecnego sąsiada". Co więcej, nie jest wykluczone, że te same osoby stosowały podstęp "na kuferek". O tego rodzaju przestępstwach informowaliśmy na naszych łamach w ubiegłym tygodniu. Oszuści proszą starszych ludzi o pożyczkę (np. na naprawę auta, które brało udział w wypadku), w zamian proponują pozostawienie im kuferka, rzekomo pełnego dolarów. Biorą pożyczkę i znikają, a ich ofiary dopiero po pewnym czasie domyślają się, że kuferek jest pusty.

Policjanci prześwietlają teraz przeszłość zatrzymanych, jednocześnie apelują do starszych, by zachowali czujność i nie wpuszczali obcych do domów. Proszą także osoby, które mają w rodzinie samotnie mieszkające starsze osoby, by porozmawiały z nimi na temat oszustw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski