Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań Open 2019: Tommy Robredo wygrał w finale z Rudolfem Mollekerem. Hiszpan jest starszy od rywala z Niemiec o 19 lat

Maciej Łosiak,LUMAR
Tommy Robredo został triumfatorem turnieju Poznań Open. W finale Hiszpan pokonał młodszego o 19 lat Rudolfa Mollekera z Niemiec 5:7, 6:4, 6:1.Zobacz kolejne zdjęcie. --->
Tommy Robredo został triumfatorem turnieju Poznań Open. W finale Hiszpan pokonał młodszego o 19 lat Rudolfa Mollekera z Niemiec 5:7, 6:4, 6:1.Zobacz kolejne zdjęcie. --->Paweł i Piotr Rychter/Poznań Open
Tommy Robredo został triumfatorem turnieju Poznań Open. W finale Hiszpan pokonał młodszego o 19 lat Rudolfa Mollekera z Niemiec 5:7, 6:4, 6:1. Mecz trwał 2 godziny i 9 minut. Sympatia kibiców w zdecydowanej większości była po stronie Hiszpana.

Finał na korcie centralnym Parku Tenisowego Olimpia był starciem młodości z olbrzymim doświadczeniem. Urodzony w 2000 roku Molleker ma na swoim koncie dwa znaczące sukcesy. W ubiegłym roku wygrał turniej rangi ATP challenger w Stuttgarcie i pokonał Davida Ferrera. Nie sposób natomiast wymienić wszystkich osiągnięć 37-letniego Robredo, który był piątą „rakietą” świata, zwyciężał w Pucharze Davisa i Pucharze Hopmana.

Spotkanie finałowe było ciekawym, stojącym na wysokim poziomie spektaklem. Obaj tenisiści najlepiej czuli się wymianach prowadzonych z głębi kortu. W pierwszym secie, przy stanie po 5 młody Niemiec bardzo długo walczył o utrzymania swojego podania i ostatecznie mu się to udało. W następnym gemie przełamał Roberdo i wygrał tę partię 7:5. Natomiast w drugim secie Hiszpanowi wystarczyło jedno przełamanie. Zwyciężył 6:4, często i skutecznie korzystając ze skrótów. Trzeci, decydujący set to była już dominacja gracza z Półwyspu Iberyjskiego.

Jak zaprezentowali się Biało-czerwoni? Polscy kibice najbardziej liczyli na udany występ Huberta Hurkacza. Notowany na 44. miejscu listy ATP zawodnik zagrał z „dziką kartą” i był faworytem turnieju, broniąc jednocześnie tytułu zdobytego w ubiegłym roku. Niestety, w półfinale przegrał z Mollekerem 4:6, 4:6.

– Fantastycznie grało się przed poznańską publicznością, więc szkoda, że tym razem nie udało się zwyciężyć. Cieszę się, że tutaj przyjechałem i mogłem zagrać – powiedział Hubert Hurkacz. – Teraz będzie trzeba się szybko przestawić z mączki na trawę, bo nie zostało dużo czasu do rozpoczęcia gier na tej nawierzchni.

Drugim z Biało-czerwonych, który dotarł do fazy półfinałowej był Michał Dembek. Tenisista z Warszawy w deblu wystąpił w parze wspólnie z Rumunem Florinem Margeą.

Dodajmy, że w finale gry podwójnej Andrea Vavassori wraz z Davidem Vegą Hernandezem pokonali duet Pedro Martinez (Hiszpania) oraz Mark Vervoort (Holandia) 6:4, 6:7 (4-7), 10-6 . Jest to pierwszy wspólny tytuł tej pary, choć Hiszpan ma sześć wygranych turniejów rangi challenger w deblu, natomiast Włoch – trzy.

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski