Gorącą owację zgotowali poniedziałkowego wieczoru w Auli UAM słuchacze Wiedeńskiego Koncertu Noworocznego "Z biegiem Dunaju" Sinfoniecie Polonii pod batutą Cheung Chau, bułgarskiej grupie tanecznej Tracian Gift oraz solistom: sopranistce Barbarze Gutaj-Monowid, tenorowi Hubertowi Stolarskiemu oraz skrzypkom Blance Bednarz i Marcinowi Hermanowi.
Sprawdź też:
Dunaj to jedna z najdłuższych rzek Europy i przepływa przez 10 krajów. Stąd tego wieczoru w programie znalazła się muzyka niemiecka, austriacka, słowacka, węgierska, rumuńska, bułgarska, mołdawska, ukraińska, a nawet kaukaska.
Oklaskiwano "Uwerturę akademicką" Johannesa Brahmsa jak i duety tytułowych postaci z opery Engelberta Humperdincka "Jaś i Małgosia" czy Sylwii i Edwina "Co się dzieje oszaleję" z operetki "Księżniczka czardasza" Imre Kalmana.
Tradycyjnie na koncercie noworocznym, nie zabrakło walca "Nad pięknym modrym Dunajem" i polki "Grzmoty i błyskawice" Johanna Straussa. Niezwykłe wrażenie zrobiły na słuchaczach pełna ekspresji wiązanka tańców bułgarskich, a także ukraiński Hopak z baletu "Gajane" Arama Chaczaturiana oraz pochodzący tego baletu kaukaski taniec "Lezginka" do którego bułgarscy tancerze porwali publiczność.
Niezwykły był to muzyczny początek Nowego Roku, który na długo pozostanie w pamięci tych, którzy się na ten koncert wybrali.
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?