Nasza Loteria

Poznań: Parada z Pucharem Euro 2012 [ZDJĘCIA, FILM]

Mateusz Pilarczyk
Agnieszka Goździejewska
Poznań przywitał puchar Henri Delaunaya na Starym Rynku. Punktualnie o godzinie 13 pod ratuszem można było zobaczyć po raz pierwszy publicznie trofeum przyznawane zwycięzcy Euro 2012. Tłumów nie było, ale kilkudziesięciu mieszkańców Poznania i wiernych kibiców piłki nożnej zapewniło odpowiednią oprawę pierwszym chwilą pucharu na ulicach Poznania.

- Specjalnie przyszedłem, żeby zobaczyć puchar. To bardzo duże przeżycie dla fana piłki nożnej, żeby zobaczyć go z tak bliska - mówił zaaferowany bliskością trofeum Tomasz Gromadecki z Poznania.

Była to jedna z niewielu okazji, żeby mieć na wyciągnięcie ręki tak ważny dla piłkarskiego świata symbol. Pod schodami ratusza na puchar czekał samochód ze specjalną platformą, na której zamontowano ważące ok. 8 kg trofeum.

CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃ: PUCHAR EURO 2012 ZOBACZYSZ NA STARYM RYNKU

Gdy puchar przygotowywano do podróży, na Starym Rynku pojawili się poznańscy anarchiści z transparentami "Chleba zamiast igrzysk" i wielką srebrną pięścią pokazującą "Figę z makiem". Anarchiści mówili, że właśnie tyle Poznań będzie miał z Euro 2012. Sprzeciwiają się oni nie tylko polityce miasta, ale i organizacji w Poznaniu Euro 2012. Na rynku pojawiła się policja, która jednak nie interweniowała. Tłum poznaniaków gęstniał, wszyscy robili zdjęcia pucharowi.

O godz. 13 pochód ruszył w podróż po całym Poznaniu. Najpierw ulicą Wodną.
- Tej puchar jechał! Widziałeś? - powiedział do kolegi dostawca wyładowujący towar do jednego z lokali przy Wodnej.

Przy placu Kolegiackim do pucharu dołączył piętrowy autobus z zagranicznymi kibicami oraz maskotkami mistrzostw - Slavkiem i Slavko. Kolumna przejechała dalej Groblą, Królowej Jadwigi do szpitala dziecięcego przy ulicy Krysiewicza, aby trofeum, które wzniesie 1 lipca w Kijowie kapitan zwycięskiej drużyny już teraz mogli zobaczyć mali pacjenci. Trofeum przyjechało też do dzieci z domów dziecka przy ulicy Pamiątkowej i Swobody.

Puchar z 20 minutowym poślizgiem o godzinie 17.20 Puchar Henri Delaunay'a wjechał na płytę placu Wolności w Poznaniu. Przeniesiono go na specjalną zadaszoną rampę, gdzie do poniedziałku będzie można z bliska obejrzeć trofeum, o które walczą drużyny podczas Euro 2012.

Każdy kto przyjdzie na plac może zrobić sobie zdjęcie z pucharem dzięki specjalnemu aparatowi fotograficznemu. Początkowo opcja ta miała być dostępna dopiero od jutra. UEFA przygotowała jednak niespodziankę dla poznaniaków i już dziś udostępniła puchar.

Na miejscu czekają też dodatkowe atrakcje. Codziennie 2012. osoba, która wykona zdjęcie z Pucharem, otrzyma podwójny bilet na mecz UEFA Euro 2012. Pojedynczy bilet czeka również na autora najsilniejszego strzału do bramki. Szansę otrzymania nagród będą miały także dzieci i ich rodzice w ramach treningów piłkarskich organizowanych na specjalnie przygotowanym boisku Miasta - Gospodarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hanka
"zapewniło odpowiednią oprawę pierwszym chwilĄ pucharu na ulicach Poznania."

Wiedziałam, że "Głos Wielkopolski" to coraz bardziej szmatława gazeta, ale są jakieś granice nieznajomości podstawowych zasad pisowni.
K
KP
Taki to festyn z ułanami ni przypiął ni wypiął.
....
tyle błędów w jednym tekście, że aż strach się bać, może warto przeczytać przed publikacją?
W
Widukind
te mistrzostwa poznaniacy po prostu olewają. Zagranica nie przyjedzie bo i po co . A Matołectwo odtrąbi kolejny wspaniały sukces Zielonej Wyspy. Ja biorę urlop i na ryby.
P
PRECZ Z GROBELNYM
przepusćił taką okazję do świecenia wąsem?
no i gdzie jego mierny-ale-wierny Pucuś?
K
Kibol
Jako pierwsi ? a to ciekawe bo jak pamiętam że kibole Lecha o tym mówili już dużo wcześniej...
H
Hub
Przepiękny retoryczny chwyt podziału na dobrych "nas" i złych "was". Po pierwsze Anarchiści w Poznaniu to nie tylko mieszkańcy Rozbratu, po drugie mieszkańcy Rozbratu to też Poznaniacy i mogą wyrażać swoją opinię na temat tego co dzieje się w mieście. Wyjście z banerem i parodia pucharu to jeszcze nie zadyma!!
Poza tym to właśnie tego typu akcje są sposobem zmiany polityki i struktur władzy w mieście. Bez protestów Euro stało by się porostu ładną akcją propagandową ekipy rządzącej. Trzeba pokazać, że wszelkie decyzje godzące w interesy mieszkańców przeprowadzone bez wiążących konsultacji społecznych będą oprotestowywane i ośmieszane (także na arenie międzynarodowej).
p
poznaniak
Było poprostu fajnie. Wiadomo, ze trzeba chleba i igrzysk, ale niekoniecznie w tej kolejności i robiąc zadymę przed kamerami z całej Europy. Jako Poznaniak nie chcę takiej reklamy miasta. Jak chcecie by władza inaczej wydawała pieniądze to zmieńcie rządzących - robienie nam, mieszkancom, wstydu powoduje że jeszcze bardziej was tu nie chcemy. Was - mieszkańców Razbratu. Pokażcie swoją dobrą stronę, bo takiej tu NIE CHCEMY !!!
H
Hub
Jako pierwsi w tym kraju zauważyli, że to Ero to jedna wielka lipa. Impreza, która nabije zdjęciami plakaty wyborcze, a dla zwykłych ludzi oznaczać będzie zadłużenie miast i cięcia w sektorze publicznym !!!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski