Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Paraliżu nie było, ale protest się odbył

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Piotr Adamczak, szef związku zawodowego Solidarność w Biedronce, w Poznaniu z całą rodziną rozdawał przechodniom i klientom sklepu informacje o proteście
Piotr Adamczak, szef związku zawodowego Solidarność w Biedronce, w Poznaniu z całą rodziną rozdawał przechodniom i klientom sklepu informacje o proteście Adrian Wykrota
W kilkudziesięciu sklepach sieci Biedronka, a także innych supermarketach 2 maja protestowali pracownicy, domagając się wyższych zarobków.

2 maja, w szczyt długiego majowego weekendu stanie w kolejce do kasy w supermarketach mogło się trochę wydłużyć. Kasjerzy obsługiwali klientów zgodnie z przepisami i wymogami BHP. A co za tym idzie - skrupulatniej i wolniej. Taką formę przybrał protest pracowników, zwłaszcza tych, zatrudnionych na najniższych szczeblach - kasjerów, magazynierów sklepów sieci Biedronka, Kaufland, Auchan, Tesco i innych.

Domagają się oni wyższych płac. Przynajmniej do 2 tysięcy złotych netto podstawy dla kasjerów. Niektórzy rozdawali ulotki, a na swoich uniformach mieli naklejone informacje o proteście.

- Niestety, dostaliśmy sygnały z kilku miejsc, że niektórym pracownikom ich przełożeni nakazali zdjęcie naklejek o proteście, nawet z prywatnych ubrań - mówi Piotr Adamczak, szef związku zawodowego Solidarność w Biedronce, który w Poznaniu z całą rodziną rozdawał przechodniom i klientom sklepu informacje o proteście.

Protest nie przeszkodził jednak poznaniakom w zakupach. Wbrew obaw ekonomistów - paraliżu nie było.

- Nie zauważyłam, bym była wolniej obsługiwana niż w inne dni - mówi pani Kamila, robiąca zakupy w jednej z poznańskich Biedronek.

Spółka Jeronimo Martins Polska, właściciel Biedronki zaznacza, że sukcesywnie od lat podnosi wynagrodzenia swoim pracownikom.

ZOBACZ TEŻ:

Ograniczenie handlu w niedzielę. Kiedy ustawa może wejść w życie?

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski