Poznań: PEKA dostała dofinansowanie

- Chcemy zdążyć na 2012 r., choć harmonogram przygotowania PEKI jest bardzo napięty - przyznaje Zbigniew Rusak, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego, który jest odpowiedzialny za wdrożenie tego projektu. - Zależy nam, by karta miała od razu wszystkie planowane aplikacje, dlatego już teraz musimy myśleć o rozwiązaniach docelowych.

PEKA ma między innymi zastąpić obecną KOM-kartę. - Nie będzie to jednak tylko karta transportowa na linie obsługiwane przez ZTM, ale także na trasy obsługiwane przez część przewoźników podmiejskich - wyjaśnia Rusak. - Rozmawiamy także z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego, by można posługując się nią podróżować także koleją - dodaje.

Zadaniem karty jest ujednolicenie systemu płatności za przejazdy świadczone przez różnych przewoźników na terenie miasta i powiatu. PEKA ma pełnić także rolę portmonetki elektronicznej, umożliwiając drobne zakupy np. za zakup biletów jednorazowych czy zapłatę za usługi świadczone przez urzędy miejskie i gminne. Będziemy mogli nią dokonywać opłat w strefie płatnego parkowania, na parkingach buforowych. Znajdzie się na niej aplikacja biletu parkingowego co spopularyzuje korzystanie z systemu park&ride. - Zastąpi kartę turystyczną, umożliwi wstęp do muzeów - mówi Rusak. - Będzie na niej znajdować się także podpis elektroniczny.

Zakłada się możliwość wykorzystania jej, jako identyfikatora podczas koncertów czy wydarzeń sportowych i kulturalnych, a nawet przy głosowaniach w wyborach do rad osiedlowych, ponieważ znajdą się na niej dane osobowe. Karta posiadać ma odpowiednie zabezpieczenia uniemożliwiające jej podrobienie.

Zdaniem prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego, PEKA nie tylko ułatwi mieszkańcom korzystanie z usług i funkcjonowanie w życiu codziennym, ale będzie także istotnym elementem budowania aglomeracji.