Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Pieniądze z obligacji na inwestycje

Bogna Kisiel
Z pieniędzy z emisji obligacji wybudowana będzie m. in. trasa tramwajowa na Franowo.
Z pieniędzy z emisji obligacji wybudowana będzie m. in. trasa tramwajowa na Franowo.
Poznań wyemituje jeszcze w tym roku obligacje komunalne o wartości 110 mln zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na finansowanie tegorocznego deficytu budżetu miasta, przede wszystkim na inwestycje, m.in. budowę trasy tramwajowej z os. Lecha na Franowo.

Czytaj także:
Poznań: Rozbudowa Ławicy dzięki obligacjom
Budżet Poznania - zobacz na co starczy pieniędzy [WIZUALIZACJE]
Ryszard Grobelny: Poznań czekają trudne lata

Ryszard Grobelny, prezydent Poznania podpisał umowę emisji obligacji komunalnych o wartości 110 mln zł z PKO BP. Są to obligacje 15-letnie. Ich oprocentowanie wynosi 5,3 proc. Miasto będzie je spłacać od 2022 r. przez cztery lata. Obie transze emisji zostaną uruchomione w tym roku.

- Nie jest to emisja publiczna. Całość objął bank - mówi R. Grobelny.

Dlaczego miasto zdecydowało się na obligacje?

- Poznań inwestuje i stara się inwestować rozsądnie - tłumaczy prezydent. - Niestety, dochody miasta spadają. Gdyby były one na poziomie sprzed 2-3 trzech lat nie byłoby problemu.

Pozyskane z obligacji pieniądze miasto przeznaczy na sfinansowanie inwestycji i planowanego deficytu budżetu. Zadłużenie Poznania na koniec roku wyniesie ok. 1,6 mld zł. Jak twierdzą specjaliści nadal jest ono bezpieczne. Dopuszczalny poziom zadłużenia samorządów wynosi 60 proc. dochodu danej gminy. Poznań osiągnął poziom 54 proc.

- Poznań jest w pełni wypłacalny dzisiaj i w dalszej perspektywie - twierdzi Tomasz Cemel, dyrektor Regionalnego Oddziału Korporacyjnego PKO BP w Poznaniu. - 54 proc. nie stanowi zagrożenia dla budżetu. Miasto doskonale zarządza finansami.

Bankowcy zwracają też uwagę, że ocena ratingowa Poznania wynosi A3 i jest najwyższą wśród polskich miast po Warszawie. Oznacza to, że miasto posiada wysoką zdolność do wywiązywania się z zaciągniętych zobowiązań.

Dotychczas miasto pożyczyło w ramach obligacji 425 mln zł. Jeszcze w tym roku, poza wspomnianymi 110 mln, zamierza wyemitować obligacje o wartości 180 mln zł.

Poznań będzie nie tylko pożyczał, ale musi jeszcze bardziej zacisnąć pasa. W przyjętym bowiem przez rząd projekcie budżetu na 2012 r. zakłada się podwyżkę składki rentowej o 2 proc. (a trzeba pamiętać, że samorządy to także pracodawcy, zatrudniający wiele osób) oraz wzrost PKB o 2,5 proc. Tymczasem gminy układały swoje przyszłoroczne budżety na wcześniejszych, zbyt optymistycznych założeniach, ministerstwa finansów przewidujących wzrost PKB o 4 proc. To oznacza dla Poznania kolejne cięcia w przyszłym roku.

- Nie kilka, ale kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt milionów złotych - przewiduje R. Grobelny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski