Poznań: Pierwszy pociąg "Elf" dla Wielkopolski - zobacz jak wygląda [ZDJĘCIA]

Kosztuje 21 milionów złotych, a służyć ma mieszkańcom Wielkopolski 25, a może nawet 30 lat. Mowa o "Elfie" - wieloczłonowym pociągu, który Wojciech Jankowiak, wicemarszałek Wielkopolski przekazał w dzierżawę spółce Koleje Wielkopolskie. W tym roku takich pociągów ma być jeszcze siedem. Dotrą do Poznania z bydgoskiej "Pesy", gdzie są produkowane, we wrześniu oraz październiku.

Zamówione pojazdy posiadają klimatyzację, są w pełni monitorowane i mogą osiągać szybkość do 160 km/godz. Jak mówią maszyniści pociąg jest w stanie rozpędzić się do 160 km/h w ciągu minuty. "Elfy" przewiozą 450 pasażerów z czego 204 może siedzieć.

A fotele są wygodne, z wysokimi zagłówkami. W pociągach są też dwie toalety, z czego jedna przystosowana dla osób niepełnosprawnych. Można w nich przewozić rowery, chociaż więcej jak 10 raczej się ich nie zmieści.

Tyle dobrych informacji. Z tych nieco gorszych trzeba powiedzieć, że na trasę Konin - Poznań - Zbąszynek wyruszą dopiero w grudniu.

Film z prezentacji "Elfa" w Poznaniu zobaczysz tutaj

Dlaczego ? Ponieważ do tego czasu będą szkoleni maszyniści. Obydwa szkolenia przeprowadzi producent. Czas szkolenia dziwi, ponieważ instruktorzy z bydgoskiej "Pesy" twierdzą, że już po przejechaniu 200 km doświadczony maszynista może poprowadzić "Elfa".

Prezes Włodzimierz Wilkanowicz chce jednak, by maszyniści byli perfekcyjnie przygotowani do obsługi naszpikowanych elektroniką pojazdów. Będą one w końcu kursowały na trasie Poznań - Konin - Zbąszynek a zatem jednej z najważniejszych magistrali w kraju i Europie. Przestój na te trasie mógłby skutkować wysokimi karami.

Pociąg, który dzisiaj przyjechał do Poznania wraca już do Bydgoszczy. Będzie parkował na terenie producenta, by nie mogli go zniszczyć wandale.