Poznań: Pikieta Ruchu Młodych Palikota przed urzędem pracy

"Zbieramy na lepsze życie", "Zbieramy na mieszkanie", "Zbieramy na drugi kierunek" - to hasła z puszek i transparentu, z którymi kilka osób z Ruchu Młodych Palikota przyszło pod Powiatowy Urząd Pracy w Poznaniu.

- Z raportu Powiatowego Urzędu Pracy wynika, że 32 procent ludzi w wieku 25-34 lata to bezrobotni, a w wieku 18-24 lata - 12 procent - mówiła pikietująca pod PUP Sandra Spychała, szefowa Ruchu Młodych w Poznaniu. - Mamy zatem 45 procent bezrobotnych w przedziale wiekowym od 18 do 34 lat. To zaskakujący i bardzo niechlubny wynik dla urzędu pracy. Bo urząd pracy nie wykonuje należycie zadań, które należą do jego obowiązków. Opowiadamy się za inicjatywą Ruchu Palikota, zakładającą wprowadzenie doradztwa zawodowego w szkołach od najmłodszych lat. To niezbędne dla poprawy sytuacji.

Praca w Poznaniu: Zarabiamy mniej niż w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu [SONDA]

Zdaniem Sandry Spychały w przyszłości urzędy pracy powinny być w ogóle zlikwidowane. Taki postulat ma również Ruch Palikota. Bo zdaniem jego przedstawicieli, działanie urzędów zwykle ogranicza się tylko do wypłaty zasiłków, pokrycia ubezpieczenia.

- Trzeba zmienić sposób postrzegania młodych z wykształceniem zawodowym - mówiła Sandra Spychała. - W tej chwili bycie studentem uchodzi za pewnego rodzaju prestiż. Przez to dewaluuje się tytuł magistra. Wszyscy kończą studia, zwłaszcza humanistyczne. W ten sposób produkujemy armię bezrobotnych. A wielu z nas ma wiele różnych talentów i niekoniecznie musi je realizować na uczelniach wyższych.

Maciej Banaszak, poseł Ruchu Palikota z Poznania, uważa, że szkolnictwo w ogóle powinno przejść głęboką reformę, by dostosować się do rynku pracy. Jego zdaniem, błędne jest zarówno rozdzielenie szkoły podstawowej od gimnazjum, jak i funkcjonowanie szkół wyższych, które uczą głównie teorii, nie dają praktyki i doświadczenia.

Wielkopolska ma najniższe bezrobocie w Polsce

- Trzeba kształcić fachowców - uważa Maciej Banaszak. - Już nawet na etapie szkoły podstawowej trzeba obserwować talenty i zdolności uczniów i ukierunkowywać ich edukację, nastawiać na praktykę.

Zdaniem Macieja Banaszaka, rząd nie ma żadnego pomysłu na rozwiązanie problemu bezrobocia wśród młodych. Ruch Palikota złożył kilka projektów ustaw, które jego zdaniem, ułatwią młodym start na rynku pracy. Wśród pomysłów jest np. firma na próbę, czyli zwolnienie młodych zakładających firmy z płacenia podatków przez trzy miesiące, obniżenie składek ZUS o 30 procent oraz likwidacja umów śmieciowych.