Przypomnijmy, że basen Olimpia przy ul. Taborowej w Poznaniu nie działa od czerwca ubiegłego roku. Wtedy w obiekcie wyłączony został prąd. Wszystko z powodu zaległości w rachunkach dawnego dzierżawcy - T. S. Olimpia, które zajmowało się obiektem od 1997 roku. Jego właścicielem była i nadal jest policja. W ostatnim roku obiekt trafił pod zarządzanie Centrum Usług Logistycznych, czyli firmy związanej z policją. W Poznaniu zajmuje się ona jeszcze choćby położonym obok basenu - hotelem Olimpia. W budynku pływalni nadal funkcjonują dziś - mały basen i akademia judo. Obecnie trwają prace nad przekazaniem obiektu miastu.
Czytaj więcej: Poznań: Policja wypowiedziała Olimpii umowę. Basen przy ul. Taborowej zamknięty
Basen przy Taborowej wznowi działanie?
W międzyczasie w Poznańskim Budżecie Obywatelskim 2020 pojawił się projekt Justyny Klak-Nowakowej, radnej z Rady Osiedla Grunwald - Południe, zakładający ponowne uruchomienie dużego basenu. Został jednak odrzucony.
- Projekt miał być ogólnomiejski i kosztować 1,2 mln zł. W momencie jego złożenia nadal trwały jednak prace przekazania obiektu w zarządzenie miastu i nie zakończyły się w wymaganym czasie. Pomysł nie trafił więc do PBO - wspomina Klak-Nowakowa.
Budynek pływalni oficjalnie ma przekazać miastu wojewoda wielkopolski. Szymon Prymas, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, potwierdza, że miasto stara się o pozyskanie nieruchomości, dziś własności Skarbu Państwa. Wojewoda wyraził wstępną zgodę i kompletowane są dokumenty. Urzędnicy mają nadzieję, że przejęcie budynku odbędzie się do końca roku. Później zarządzać ma nim POSiR.
Justyna Klak-Nowakowa tłumaczy, że radni byli już na spotkaniach m. in. z przedstawicielami wojewody i Jędrzejem Solarskim, zastępcą prezydenta Poznania. Liczyli na zapewnienie, że funkcja basenu zostanie w budynku utrzymana i że będą się musiały odbyć konsultacje z mieszkańcami.
- Z tego powodu stworzyliśmy też petycję. Chcemy pokazać ilu osobom zależy na utrzymaniu basenu w tym miejscu. Obecnie 50 tys. mieszkańców Grunwaldu, a także mieszkańcy sąsiednich osiedli nie mają dostępu do takiej formy rekreacji - wyjaśnia Klak-Nowakowa.
Petycję można podpisać tutaj: Petycja do Prezydenta Poznania ws. ponownego uruchomienia pływalni Olimpia
I dodaje: - Mieszkańcy są żywotnie zainteresowani, by basen znów funkcjonował. Woda jest czymś magicznym - jednoczy na wielu płaszczyznach. Z pływalni korzystali zarówno najmłodsi, jak i najstarsi mieszkańcy. Była miejscem integracji.
Na razie pod petycją udało się zebrać około 700 podpisów (na listach papierowych i przez internet). Jednak jej powstanie nie było szeroko ogłaszane, a kampania informacyjna ma dopiero ruszyć. Ww wtorek nad poparciem petycji głosowali osiedlowi radni. Mają się też wystosować prośbę do sąsiednich rad osiedli, by wspólnie walczyć o uruchomienie pływalni. Tym bardziej, że budowa nowej, np. w parku Kasprowicza nie rozpocznie się w najbliższym czasie.
Sprawdź: Poznań: Park Kasprowicza bez toru wrotkarskiego, ale z krytą pływalnią i ogrodem społecznym
- To byłoby bezzasadne. Czekać kolejne lata na budowę nowego obiektu, podczas gdy jeden już stoi i wystarczą o wiele mniejsze pieniądze, by znowu służył mieszkańcom - podkreśla Klak-Nowakowa.
Co dalej z basenem Olimpia?
Z kolei Filip Borowiak, rzecznik POSiR tłumaczy, że obecnie trwa sprawdzanie stanu technicznego nieruchomości. Ekspertyza ma określić, jak może być użytkowana. - O ewentualnych dalszych działaniach może być mowa po zabezpieczeniu środków w budżecie miasta - podsumowuje Borowiak.
Sprawdź też:
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?