Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Po pożarze przy Grobli znowu mają prąd i gaz

Beata Marcińczyk
Jeszcze wczoraj woda lała się z sufitów u państwa Gawrońskich
Jeszcze wczoraj woda lała się z sufitów u państwa Gawrońskich Fot. Beata Marcińczyk
Od wtorku mieszkańcy kamienicy przy ulicy Grobla 8, gdzie w nocy z piątku na sobotę wybuchł pożar, mają już prąd i gaz. Wszyscy chcą jak najszybciej osuszyć lokale, by móc w nich znów normalnie mieszkać.

Tylko jedna rodzina zgłosiła się do Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych z prośbą o zapewnienie lokalu zastępczego. Na razie osoby te będą musiały zamieszkać w hotelu przy ulicy Łozowej.

Pożar wybuchł w górnej części dwupoziomowego mieszkania. Spalił się dach i pomieszczenia strychowe. Z mieszkania, gdzie rozprzestrzeniał się ogień, do niższego, strażacy wybili dziurę. Na razie zamieszkanie w nim jest niemożliwe.

- W naszym domu woda wciąż ścieka z sufitów - mówią państwo Gawrońscy. - Zalane zostały meble w kilku pomieszczeniach. Na szczęście ocalała garderoba.

Woda leje się z sufitów w dużym pokoju i korytarza. Osuszanie ścian trwać może od kilku tygodni nawet do trzech miesięcy. Gawrońscy nie chcą lokalu zastępczego od miasta. Wolą mieszkać przy Grobli i powoli, w miarę możliwości, remontować swoje "M".

- Wolelibyśmy sami wykonać te prace. Wszystko jednak zależy od decyzji ZKZL-u i wyceny - mówi Przemysław Gawroński.

Niżej położone mieszkania też zostały zalane, ale w mniejszym stopniu. Na pewno konieczne jest ich osuszanie i odmalowanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski