- Wyniki nie dały jasnej odpowiedzi, zostały więc skierowane do dalszej analizy - tłumaczy Cyryla Staszewska, rzecznik poznańskiego sanepidu. - Wciąż więc mówimy tylko o podejrzeniu choroby meningokowej, a nie jej wystąpieniu.
Lekarze ze szpitala dziecięcego im. Krysiewicza, w którym przebywa chłopiec, oceniają jego stan jako dobry. Do chemioprofilaktyki wytypowano też ok. 40 osób - rodzinę chłopca, uczniów i nauczycieli - które miały z nim kontakt. Być może dzisiaj poznamy wyniki badań 17-latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?