Poznań: Policja zatrzymuje sutenerów. Zdjęcia

Do zatrzymań doszło w miniony wtorek, ale o sprawie poinformowano dopiero dzisiaj. Policjanci zatrzymali Bogdana D. pseudonim Dreks, który prowadził luksusowe agencje w Wysogotowie i Poznaniu.

Obok niego za kraty trafiło 9 osób. Wszystkie są podejrzane o czerpanie korzyści z nierządu. Bogdan D. ma postawiony zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. W sprawie przesłuchano też kilkadziesiąt prostytutek.

Jak informuje strona internetowa poznańskiej policji: Zespoły realizacyjne Centralnego Biura Śledczego wkroczyły do akcji we wtorek wieczorem. Przesłuchania zatrzymanych osób prowadzone także przez prokuratorów z Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu trwały niemal całą noc. W działaniach brali udział także przedstawiciele Urzędu Kontroli Skarbowej i Izby Celnej w Poznaniu oraz Służby Więziennej. Służby podległe resortowi finansów zostały włączone w realizację sprawy ponieważ trzeba było zabezpieczyć dokumentację finansową zlikwidowanych agencji. Brana jest także pod uwagę konieczność zabezpieczenia majątku należącego do podejrzanych, którego wartość szacowana jest na wiele milionów złotych.

"Drexa" zatrzymano pod Poznaniem na terenie jego posiadłości. Pozostali jego wspólnicy zostali zatrzymani w dwóch agencjach towarzyskich w samym mieście. Wśród zatrzymanych są mężczyźni, którzy tylko formalnie byli współwłaścicielami agencji. Faktycznie zajmowali się obsługą barów, ochroną i dowożeniem prostytutek do klientów poza agencją. Oficerowie CBŚ zatrzymali także tak zwanych rezydentów. Faktycznie to oni sprawowali bezpośredni nadzór nad działalnością agencji w imieniu "Drexa".

Szef rozbitej grupy przestępczej uznawany jest za jedną z najwyżej stojących w hierarchii świata przestępczego osób. W przeszłości był notowany i karany za różne przestępstwa kryminalne. Odpowiadał przed sądem między innymi za próbę wymuszenia kilkumilionowego haraczu od właścicieli salonu masażu. Siedział za to półtora roku w więzieniu.