Najnowszy album Ani Rusowicz to „Przebudzenie”. Tradycyjnie zabiera nas ona w bigbitowo-rockowo-funkową podróż w klimacie lat 60. i 70.
Tym razem Ania swój album wyprodukowała własnym sumptem, a inspirację do stworzenia go stanowiły podróże m.in. do Nowego Orleanu. Płytę nagrano na tak zwaną „setkę” i przy użyciu taśmy. Ania Rusowicz tym razem do współpracy zaprosiła muzyków grających na instrumentach dętych. To właśnie dęciaki nadały utworom bluesowo-funkowo-rockandrollowy klimat. W niektórych momentach jest on bliski temu, co proponował James Brown. I tak jak zawsze w przypadku Ani Rusowicz, będzie to sentymentalna podróż w muzyczną przeszłość.
Jak utwory z płyty „Przebudzenie” brzmią na żywo, przekonamy się już w sobotę w poznańskim klubie Blue Note. Kto wie, może i ten album, podobnie jak dwie inne płyty Ani Rusowicz, wkrótce stanie się „złotą płytą”? A może za rok Ania odbierze swojego kolejnego, piątego Fryderyka? Czas pokaże.
Ania Rusowicz: „Przebudzenie”, Blue Note (ul. Kościuszki 79), 7 marca, godzina 20, bilety: 50-60 zł.
Sprawdź też:
- TOP 20 restauracji w Poznaniu. Tu warto zjeść według internautów!
- Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście
- 20 najlepszych dentystów w Poznaniu - zobacz ranking
- Najśmieszniejsze teksty usłyszane w aptece
iPolitycznie - Szynkowski o zaangażowaniu filmu Holland w kampanię
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?