Poznań: Potrącił dziecko. Poszukiwany pirat ma 30-35 lat

SAGA
Policja szuka rowerzysty, który zranił 5-letniego chłopca i uciekł z miejsca wypadku
Policja szuka rowerzysty, który zranił 5-letniego chłopca i uciekł z miejsca wypadku Fot. Archiwum
Policja poszukuje mężczyzny, który w środę w Poznaniu - jadąc rowerem - potrącił 5-letniego chłopca i uciekł z miejsca wypadku. Funkcjonariusze ruchu drogowego obawiają się, że wraz z nadejściem wiosny liczba wypadków, których sprawcami lub ofiarami mogą być rowerzyści, będzie się zwiększać.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Potrącone dziecko już w domu. Rowerzysta poszukiwany
Poznań: Policja szuka pirata-rowerzysty
Poznań: Potrącił pięciolatka i uciekł

Środa, przed godziną 16. Przystanek przy ul. Naramowickiej w Poznaniu, na wysokości numeru 231. Z autobusu linii nr 46 wysiada babcia z 5-letnim wnuczkiem. Gdy są już na chodniku, w dziecko uderza rowerzysta.

- Był wulgarny i agresywny. Obrzucił kobietę i jej wnuka wyzwiskami, po czym odjechał - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Karetka zabrała dziecko do szpitala.

Po badaniach okazało się jednak, że stan chłopca nie jest zły. Miał stłuczoną głowę. Został wypuszczony do domu.

- Policjanci drogówki zabezpieczyli monitoring z autobusu, licząc, że kamery zarejestrowały sprawcę potrącenia. Przesłuchali świadków, którzy wskazywali, że rowerzysta jechał bardzo szybko - mówi A. Borowiak.

Dodaje, że dzięki świadkom udało się ustalić, że chuligan na rowerze ma 30-35 lat, ubrany był w strój roboczy. Dlaczego uciekł? Czy był pijany? Na te pytania na razie nie ma odpowiedzi. Funkcjonariusze liczą, że kolejni świadkowie będą mogli podać więcej szczegółów, pomocnych w ujęciu pirata. Proszą o kontakt wszystkich, którzy widzieli zajście (można dzwonić pod numer telefonu 61 84 14 431 albo 84 14 441).

Policjanci sądzą, że w najbliższych tygodniach wypadków z udziałem rowerzystów będzie więcej.

- Wiosną zwykle notujemy więcej zdarzeń. Na drogach pojawiają się bowiem rowerzyści i motocykliści - mówi Józef Klimczewski, szef poznańskiej drogówki. - Więcej użytkowników oznacza większe zagrożenie. Kierowcy nie są jeszcze przyzwyczajeni do jednośladów na ulicach, a i rowerzyści nie zawsze przestrzegają przepisów.

W ubiegłym roku w Poznaniu rowerzyści byli sprawcami 76 zdarzeń, w tym 26 wypadków, w których zginęła jedna osoba, a 25 zostało rannych.

- Czasami wystarczy chwila nieuwagi - J. Klimczewski wspomina wypadek, gdy potrącony przez rowerzystę zmarł. - Dlatego lada moment zaczniemy przyglądać się temu, jak cykliści jeżdżą.

W ubiegłym roku wprowadzono przepisy pozwalające rowerzystom jeździć po chodniku nie tylko, gdy opiekują się jadącym na rowerze dzieckiem albo gdy chodnik ma szerokość 2 m i jest wzdłuż drogi, na której można jeździć szybciej niż 50 km/h i przy której nie ma ścieżki rowerowej, ale też przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych.

- Ciągle jednak pierwszeństwo na chodniku ma pieszy - zaznacza J. Klimczewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
pieszy
Za każdą kierownicą. Jak zaczną dymać w te pedały to im się wydaje że są panami na włościach. Wiosną znów sie zacznie z tymi kretynami na chodnikach.
j
jacek
Nie wiem, czy myślimy o tym samym "chodniku". Jeśli chodzi o to przejście wzdłuż torów tramwajowych od Jana Pawła do os. Lecha to to jest ciąg rowerowy-pieszy i rowerzyści mogą tam jak najbardziej jeździć. Nie zmienia to faktu, że powinni uważać na pieszych.
P
Pieszy
Policja powinna się przyjrzeć wąskiemu przejściu dla pieszych wzdłuż torów tramwajowych od Osiedla Lecha do Kórnickiej. Tam rowerzyści nie ostrzegając przechodniów jeżdżą jak na Wyścigu Pokoju, było już sporo potrąceń! A przecież to nie jest ścieżka rowerowa! Tą wąską dróżką piesi z osiedla Milczańska udają się głównie do przystanku Polanka, najczęściej nie wiedzą, że za ich plecami pędzi rowerzysta, lub dwóch obok siebie!
E
Eciepecie
bo coś tu ciężko zrozumieć z tego postu kolegi...
m
morlock
A gdzie te foty z pokładowego monitoringu pojazdu? Przecież były posty treści: pokażcie a złapiemy! i BY NIE BYŁO klonie GW - znalezienie, zgłoszenie to jeszcze nie lincz. Jak nie potraficie organizować nagonki to nie podpuszczajcie . A to bydle powinno być bezwzględnie znalezione!!!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie