Trwała niezbyt długo, bo około pół godziny, a jednak spustoszeń poczyniła wiele. W Poznaniu strażacy interweniowali 47 razy. Po raz kolejny pasażerowie PKP, by przejść na Dworzec Zachodni, brnęli w wodzie. Jak długo jeszcze tak będzie?
- Odwodnienie tunelu połączone jest z miejską siecią kanalizacji deszczowej. Miejski kolektor, przy gwałtownych opadach nie odbiera całej wody i ta wypływa w tunelu - wyjaśnia Zbigniew Wolny, rzecznik PLK PKP w Poznaniu.
Na poprawę przyjdzie poczekać aż do przebudowy poznańskiego dworca. - Nie chcemy rozpoczynać prac, dopóki nie zostanie wybrana firma, która wybuduje Zintegrowane Centrum Komunikacji. Może się okazać, że w jej koncepcji ten tunel nie będzie niezbędny - dodaje Zbigniew Wolny.
Woda deszczowa podtopiła też część piwnic budynków znajdujących się przy ul.Święty Marcin. Jak twierdzą specjaliści z poznańskiego Aquanetu, dopóki w tej ulicy nie zostanie wybudowana nowa kanalizacja deszczowa, sytuacja będzie się powtarzała.
- Być może należałoby w piwnicach tych budynków zainstalować urządzenia przeciwzalewowe. Przy gwałtownych opadach żadna kanalizacja nie jest w stanie odebrać tak wielkich ilości wody. Projektuje się ją zazwyczaj na średnie opady - tłumaczy Dorota Wiśniewska, kierownik działu marketingu Aquanetu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?