18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań powstaje na stole, w komputerze i kalkulatorze [ZDJĘCIA]

Karolina Koziolek
- Coraz częściej zapominamy, że architekt jest artystą, a architektura dziedziną sztuki - mówi kurator wystawy dr Krzysztof Kalitko.
- Coraz częściej zapominamy, że architekt jest artystą, a architektura dziedziną sztuki - mówi kurator wystawy dr Krzysztof Kalitko. Grzegorz Dembiński
Miasto można projektować zaczynając od jednej kreski, której przebieg wciąż się udoskonala, jak robi to niekiedy Marian Fikus. Można też zacząć od skomplikowanych obliczeń, jak to dzieje się to w pracowni Ewy i Stanisława Sipińskich. Można prawie nie używać papieru, a wszystko robić w komputerze - tak pracują Ultra Architects. Kogo interesuje jak powstają dzielnice miast i budynki powinien się wybrać na właśnie otwartą wystawę do Muzeum Narodowego pod tytułem: "Architektura - zapis idei".

- Coraz częściej zapominamy, że architekt jest artystą, a architektura dziedziną sztuki - mówi kurator wystawy dr Krzysztof Kalitko. - Kiedy mówi się o inwestycji przede wszystkim mowa jest o inwestorze, deweloperze lub magistracie, a nazwisko głównego projektanta się nie pojawia. Ta wystawa ma pokazać, że miasta i budynki projektują konkretni ludzie. Rzucamy światło na ich warsztat pracy, by pokazać jak proces projektowy zaczyna się w ich głowach.

Na wystawie można więc oglądać jak powstawały takie poznańskie obiekty, jak: most Dworcowy, Galeria Malta, dworzec przy rondzie Rataje, czy Skalar przy ul. Hetmańskiej, wszystkie w pracowni Sipińskich. - W ich przypadku mamy podejście matematyczne. Zaczynają od liczenia, a dopiero potem przechodzą do formy - mówi kurator wystawy.

Zupełnie inaczej jest u Ultra Architects, którzy projektowali m. in. wnętrza Pixela, siedziby Allegro. - Ich architektura jest przede wszystkim wydyskutowana. Potem wszystko się zaczyna i kończy w komputerze. Nie ma śladów projektowania w postaci rysunków - mówi dr Kalitko.

Na wystawie można podziwiać też pierwsze szkice kampusu Morasko autorstwa Mariana Fikusa. Studium osiedli nad Wartą autorstwa Dimitrija Mladenovica, opracowania urbanistyczne autostrady A2 pomiędzy Komornikami a Luboniem, a także rzeki Warty w Poznaniu autorstwa profesora Roberta Asta. - Polska szkoła architektury wciąż hołduje rysowaniu. Teraz z kolei mamy szał słodkich wizualizacji, które są sprzedażą marzeń. Czegoś takiego nie ma na Zachodzie - podsumowuje prof. Robert Ast.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski