Zdjęcia do filmu ruszyły w sierpniu, kolejne dotyczące frontu północnego kręcone są właśnie w Inowrocławiu i w Nakle. W Poznaniu ekipa filmowa zjawi się w połowie listopada.
Autorzy filmu dotarli do niepublikowanych do tej pory materiałów filmowych odnalezionych m.in. w paryskim archiwum Gaumont Pathe, gdzie zobaczyć można jak wyglądały Wielkopolska armia i Poznań podczas powstańczych walk.
Amerykańskie archiwa narodowe w Waszyngtonie kryją natomiast obrazy z I wojny światowej. One także zostaną wykorzystane w filmie. Sporo materiałów filmowych i ikonograficznych odnaleziono też w Polskiej Filmotece Narodowej. Archiwalne fotografie pochodzą również ze zbiorów prywatnych.
Sprawdź też:
Sceny sprzed ponad stu lat ożywają ponownie dzięki inscenizacjom, fabularyzowanym scenom aktorskim i rekonstrukcjom historycznym.
- Zależy nam, aby o powstaniu mówiono "nasze" bez względu na region, w którym będzie się o nim wspominało. Powstanie Wielkopolskie nie doczekało się swej legendy być może z powodu mentalności Wielkopolan, którzy nie lubią się chwalić swoimi dokonaniami - mówi Tadeusz Litowczenko.
Film gotowy będzie w połowie przyszłego roku. Wtedy trafi do emisji w kinach studyjnych i w telewizji.
Co nowego w kinach, teatrach, koncertach - zobacz najnowszy przegląd kulturalny:
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?